Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 12:50
Reklama dotacje rpo
Reklama

Najpierw zmarł mąż, a potem jego żona

Emerytowany nauczyciel liceum zmarł w wieku 82 lat. Pogrzeb zaplanowano na 16 stycznia 2023 r. Jednak rodzinę dotknęła kolejna tragedia. Zmarła żona pana Aleksandra. Zdecydowano się przesunąć termin ostatniego pożegnania aby małżonkowie mogli być pochowani tego samego dnia.
Najpierw zmarł mąż, a potem jego żona

Na tablicach informacyjnych zamieszczono klepsydry z następującymi nazwiskami:

 Aleksander Olszewski – zmarł w wieku 82 lat

Msza św. żałobna odprawiona zostanie 20 stycznia 2023 r. o godz. 11.00 w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Gądkowie Wielkim.

Prochy Zmarłego złożone zostaną do grobu na Cmentarzu Komunalnym w Gądkowie Wielkim.

Pożegnanie Zmarłego przed kremacją odbyło się w kaplicy na cmentarzu w Chojnie przy ul. Odrzańskiej 13 stycznia 2023 r. w godz. 10-11.

 

Grażyna Olszewska z domu Doboszyńska – zmarła w wieku 83 lat

Msza św. żałobna odprawiona zostanie 20 stycznia 2023 r. o godz. 11.00 w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Gądkowie Wielkim.

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na Cmentarzu Komunalnym w Gądkowie Wielkim.

 

Romuald Luty – zmarł 12 stycznia 2023 r. w wieku 88 lat

Msza św. żałobna odprawiona została 17 stycznia 2023 r. o godz. 14.30 w kaplicy cmentarnej w Gryfinie.

Ciało Zmarłego złożone zostało do grobu na Cmentarzu Komunalnym w Gryfinie.

 

 Zenon Wnuk – zmarł 17 grudnia 2022 r. w wieku 74 lat

Msza św. żałobna odprawiona została 17 stycznia 2023 r. o godz. 13.00 w kaplicy cmentarnej w Gryfinie.

Prochy Zmarłego złożone zostały do grobu na Cmentarzu Komunalnym w Gryfinie.

   

 Rodzinom składamy wyrazy współczucia.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
taka jeszcze historia 18.01.2023 22:30
66-letnia kobieta zasłabła w niedzielę przy grobie swojego męża. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ta nie mogła jednak wjechać na cmentarz, gdyż bramy były zamknięta. Karetka miała podjechać pod główną bramę, która okazała się zamknięta. Ratownicy pieszo ruszyli na pomoc kobiecie. Portal podaje, że dotarli do 66-latki po kilku minutach i rozpoczęli reanimację, którą wcześniej prowadził jej syn.

Mariola 18.01.2023 09:18
Często tak bywa w starych małżeństwach, ze jak jedno umiera to zaraz potem drugiemu serce pęka i też idzie za nim. Świeć Panie nad ich Duszami.

i
sterana 17.01.2023 22:19
Niestety , nikt z nas nie wie co go na starość dotknie. Okazało się , że mój mąż , mądry , wykształcony człowiek ,na prestiżowej posadzie , też nagle zaczął mówić tak nieznośne rzeczy , że z tego powodu zaczęłam szukać diagnozy.... Alzheimer. W pięć lat od pierwszych zauważonych przez rodzinę momentów dziwnego "wywyższania się " i ukazywania tylko siebie jako we wszystkim "najlepszego " ,nie żył ....Poszło bardzo szybko. Byliśmy w małżeństwie 51 lat. Nigdy nie miał manii wyższości , chęci dowalenia komuś innemu, pokazania swej przewagi umysłowej , finansowej czy jakiej tam innej , choć tak naprawdę miał z czego być dumnym i zachowywać się jak paw ..... Ale niestety , pierwsze uszkodzenia mózgu ,poszły właśnie w taką stronę i właśnie takie zachowania zmusiły nas do szukania diagnozy dla tego paskudnego objawu

i
katolik 17.01.2023 21:59
Niech spoczywają w pokoju. Amen.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama