Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:56
Reklama dotacje rpo
Reklama

Inflacja dewastuje nie tylko nasze kieszenie, ale także zdrowie psychiczne

Kłopoty ma z tym już ponad połowa Polaków. Co gorsza, ta grupa ciągle się powiększa. Najczęstszym objawem jest ciągły niepokój.

Skarży się na to aż 60 proc. ankietowanych. Powodem jest m.in. postępujące ubożenie.

Kobiety chorują 2 razy częściej niż mężczyźni

Cykliczny raportu „Zdrowie psychiczne Polaków w czasach wysokiej inflacji” przygotowali UCE RESEARCH i platforma ePsycholodzy.pl. Jego ustalenie są bardzo niepokojące. W związku ze wzrostem inflacji, której skutkiem są podwyżki cen i rat kredytów oraz spadek wartości dochodów:

  • 50,9 proc. Polaków (w lipcu było to 43,7 proc.) doświadcza pogorszenia własnego zdrowia psychicznego, kondycji psychicznej, samopoczucia lub pogorszenia funkcjonowania psychicznego;
  • 37,9 proc. badanych (w lipcu było to 44,2 proc.) wciąż wykazuje odporność emocjonalną;
  • 11,2 proc. ankietowanych (w lipcu było to 12,1 proc.) nie potrafi określić wpływu inflacji na własne samopoczucie.

Pogorszenie zdrowia psychicznego częściej dostrzegają u siebie kobiety niż mężczyźni. O tym problemie mówią głównie osoby w wieku 18-22 lat, z dochodami miesięcznymi netto 7000-8999 zł, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz z miejscowości liczących od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców.

– Są to grupy, które już wcześniej były szczególnie narażone na depresję. Teraz ich problem się pogłębił. Kobiety chorują na nią 2 razy częściej niż mężczyźni. To samo dotyczy osób z dochodami powyżej mediany zarobków. Stać je było na wzięcie dużych kredytów, ale dziś część z nich nie ma z czego spłacać rat i ryzykuje utratę dorobku życia. Natomiast ludzie w wieku 18-22 lat, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz mieszkający w mniejszych miejscowościach reagują obniżonym nastrojem na kurczące się perspektywy zawodowe i niepewność na rynku pracy, która ich najbardziej dotyka – ocenia dr Beata Rajba, psycholożka z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. 

Ze skutkami będziemy walczyli latami

– Inflacja od dłuższego czasu przybiera wymiar ekonomiczny. Fala zwolnień lekarskich z powodu depresji czy stresu jest w stanie generować spore koszty dla państwa, pracodawców i gospodarki, opiewające nawet na ponad 2 mld złotych rocznie. Z roku na rok będą one coraz wyższe, bo problem rośnie w szybkim tempie – komentują autorzy badania.

I na razie nie widać, żeby sytuacja miała się poprawić. A będzie jeszcze gorzej, kiedy Polacy realnie odczują podwyżki cen energii, gazu i paliwa. Gdy pojawią się realne rachunki do zapłacenia, to bardziej dotrze do wszystkich, w jakiej są sytuacji. Wtedy też samopoczucie zacznie się obniżać.

Autorzy badania podkreślają, że najgorsze nastroje zapewne będą na wsiach i w małych miastach, czyli wszędzie tam, gdzie opala się domy węglem i mniej się zarabia. Jeżeli do tego wzrośnie bezrobocie, to będzie kolejny powód do pogorszenia się kondycji psychicznej wielu Polaków.

– Ze skutkami tego będziemy niestety walczyli latami. Obecnie jedyną nadzieją byłoby szybkie zduszenie inflacji. Jednak, jak widać to po różnych analizach i danych, na razie nie ma na to dobrej przestrzeni – zauważa Michała Pajdaka z platformy ePsycholodzy.pl. 

Lęk i frustracja

Osoby, które nie doświadczyły jeszcze jej skutków, wkrótce się z nimi zetkną. Zwolnienia z pracy, ograniczenie dochodów, zmiana stylu życia, sprzedaż domu na kredyt czy rozpady związków to tylko niektóre dramaty, jakie czekają ludzi w najbliższym czasie.

– Niektórzy muszą odkładać na przyszłość swoje życiowe plany dotyczące np. zakupu mieszkania czy domu, ale też założenia rodziny. Rodzi to frustrację i lęk – dodaje Beata Rajba.

Inflacyjny niepokój

Ankietowani wskazali także, który z objawów wiążą się ze wzrostem inflacji. Na pierwszym miejscu jest uczucie niepokoju. A to może być…

– …objawem zaburzeń psychicznych – uważa psycholog Michał Murgrabia. – Stany, w których dominuje lęk, często powiązane są z obniżeniem nastroju. To, co ogólnie nazywamy stresem, nierzadko połączone jest z bezsennością. Jeżeli taka sytuacja utrzymuje się przez dłuższy czas, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Długotrwałe poczucie lęku czy niepokoju może obniżyć jakość życia i efektywność w pracy zawodowej.

 

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
przedsiębiorca lokalny 24.12.2022 23:03
Od nowego roku zamykam swój biznes w Gryfinie.

i
ciekawy 25.12.2022 10:11
A jaki to biznes?

600 tys.€ 24.12.2022 22:29
Dlaczego już nikt nie kupuje na wsi - NO ZESZYT ??? Za Tuska zeszyty były MODNE !!!

i
grześ 24.12.2022 23:34
Bo za Pis małe sklepy pozamykali bo zbankrutowali hehehe Teraz pieniądze wyciągają z zapomogi, a sprzedawcy za granicę za chlebem heheeh

Alternatywa 22.12.2022 10:09
No co tam bywatele RP - piskiej ? Będą najbogatsze święta niepokalanego poczęcia. Polacy jeszcze nigdy nie byli tak bogaci jak powiada prezes Kaczyński.

xxx 22.12.2022 08:39
Milionerzy z Borzymia mają się świetnie, dalej barany głosujcie na pis, dostaniecie w zamian wyższe rachunki, a kmioty z Borzymia dostaną jeszcze więcej kasy.

KS WIECZOREK Z UB KUR WII 21.12.2022 17:22
33 LATA KAPITALIZMU I PO PTOKACH HA HA AH ZNOWU KOMUNA WRACA HA HA AH BEDA ROZKUŁACZAĆ KUŁAKÓW HA HA AH

A I TE RATKI W BANKU JAK PODSKOCZYŁY AH AH AH 21.12.2022 17:19
a wieszcz stonoga ostrzegał ha ha ah AŻ KUKLE BEDA SWEDZIAŁY HA HA AH

KUTAAPOKALIPSA NORMALNIE HA HA AH W PROWINCJI POLIN HA HA AH SZATAN OPANOWAŁ POLIN W CHANUKĘ U PREZYDENTA HA HA AH 21.12.2022 13:54
jest wojna ha ha ha a na wojnie zarabiają SATANISCI ZDOPYDOMORDYZAURY I OTYŁY PAN

Jerzy 21.12.2022 12:31
Niech zwolnią wszystkich, a solidarność przestanie istnieć i pozostanie tylko wspomnieniem, bo i tak do niczego się nie nadaje.

bywatel 25.12.2022 04:30
A co z solidarnością bezrobotnych ?

Jerzy 21.12.2022 12:27
To jest efekt działalności patoli i smrodu oraz solidarności kaczogrodu.

ub wieczorek 21.12.2022 16:54
jerzy oni wszyscy wcześniej byli w sld ha ha ah satanisci lubią dodopy ah ah ah zobacz na kozaka niby z pis pedofile i satanisci a robi lody k oral na warszewie ha ha ah

Jerzy 22.12.2022 05:50
To pokazuje, że nie ma sensu chodzić na wybory. Ta szopka nic nie zmienia. Trzeba zrobić majdan, ale bez sprzedajnej solidarności, która wykorzystała ludzi, a później ich wypluła.

i
żałosne.pl 21.12.2022 11:22
Dodajmy jeszcze syndrom sztokholmski - niektórzy nadal będą głosowali na swych oprawców.

i
proste 21.12.2022 11:11
To PiSinflacja i glapinflacja - nazywajmy rzeczy po imieniu.

oraz pączek plus na chanuke ha ha ah 21.12.2022 11:11
(...) Skończ antyukraińską propagandą. Komentarz usunięty. administrator

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama