Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 10:55
Reklama dotacje rpo
Reklama

Rekordowo dużo lekarzy myśli o pracy za granicą. To groźne dla polskiej służby zdrowia

To głośny sygnał ostrzegawczy dla służby zdrowia. Od lat tak wielu lekarzy nie wnioskowało o zaświadczenia pozwalające pracować za granicą.

Sprawa jest poważna, bo według najnowszego raportu OECD „Health at a Glance 2020” zajmujemy ostatnie miejsce w Europie, jeśli chodzi o liczbę lekarzy przypadającą na mieszkańca. W Polsce na tysiąc mieszkańców mamy jedynie 2,4 lekarza.

Rekord niewidziany w Polsce od kilku lat

Tymczasem jak policzyła Naczelna Izba Lekarska, średnio co miesiąc 70 medyków wchodzi na ścieżkę prowadzącą do uzyskania dokumentów zezwalających na pracę za granicą.

„Jeśli ta tendencja się utrzyma, to liczba zaświadczeń w 2022 r. może przekroczyć 800. Dla porównania, w całym ubiegłym roku lekarze złożyli 486 wniosków, a w 2020 r. – 505. Z kolei przed pandemią, w 2019 r. były to 617 zaświadczenia, w 2018 r. – 649, a w 2017 r. – 747. Rekordowy był rok 2005 – wówczas lekarze pobrali 2086 zaświadczeń. Od tego czasu, zainteresowanie wyjazdami rok do roku spadało, jednak – za wyjątkiem lat epidemii – utrzymuje się na poziomie około 600-800 zaświadczeń rocznie” – podliczył serwis prawo.pl.

Według najnowszych danych do końca listopada 2022 roku 684 lekarzy i 177 lekarzy dentystów złożyło w Naczelnej Izbie Lekarskiej wnioski o wydanie zaświadczeń pozwalających na uznanie kwalifikacji w innych krajach Unii Europejskiej. To rekord niewidziany w Polsce od kilku lat.

Więcej było tylko w latach 2015-2017, bo było ich nawet pond 800 rocznie, jeżeli chodzi o samych lekarzy. Polscy medycy wybierają dwa kierunki. To Szwecja i Wielka Brytania, mimo że jest poza UE.

Jacy lekarze starają się zaświadczenia najczęściej?

  • Choroby wewnętrzne,

anestezjologia i intensywna terapia,

psychiatria,

radiologia i diagnostyka obrazowa,

pediatria,

ortopedia i traumatologia narządu ruchu,

położnictwo i ginekologia,

  • okulistyka.

Pieniądze są dopiero na czwartym miejscu

Serwis rynekzdrowia.pl przypomina wyniki badań prof. Macieja Duszczyka z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych oraz Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.

– Wynika z nich, że jedna trzecia osób, które kończą studia medyczne i które odpowiedziały na nasze pytania, jest prawie zdecydowana, żeby wyjechać. Z kolei dwie trzecie pytanych mówiło: migracja jest dla mnie jakąś opcją, ale chcę zostać. Jeżeli nie zostanę wypchnięty z Polski, to zostanę – podsumował naukowiec.

Ciekawe jest to, że młodzi lekarze chcą wyjechać nie przez pieniądze. Wysokość zarobków jest na czwartej pozycji na liście powodów. Ważniejsze są warunki pracy, możliwość rozwoju oraz atmosfera i czas pracy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

i
wniosek 14.12.2022 15:37
Nie będzie miał nas kto leczyć.

Jerzy 14.12.2022 13:28
Bardzo dobrze robią, jeśli uważają, że ich praca jest więcej warta i jest odbiorca, który za nią zapłaci, to niech zmieniają prędko póki czas i nie oglądają się na sentymenty. Na ich miejsce przyjdą inni z niższymi wymaganiami, z którymi nie będzie takiego problemu jak dotychczas z aktualnymi.

? 15.12.2022 02:25
a nie uważasz, że przyjdą z niższymi wymaganiami bo z niższymi kwalifikacjami? I kto za to zapłaci na końcu? Pacjenci?

PiS raj 14.12.2022 11:00
Szydło się postarała o to jak rezydenci swego czasu nie chcieli za 2 tys pracować ..Ucierpimy my , i tak z niechlubną czołówką w umieralności ..

a 14.12.2022 17:45
lekarze zarabiają po 20-30 tysięcy zł, to nie brak pieniędzy jest problemem, tylko młodzież której się nie chce iść na trudne medyczne studia.

? 15.12.2022 02:28
Wierz dalej propagandzie pisiej, w której nauczyciele zarabiają 11 tysięcy, lekarze 20... Co do nauczycieli - są stawki ministerialne, więc chyba minister jakiś dorabia sobie w szkole, żeby miał te jedenaście miesięcznie, co do lekarzy - zanim lekarze zrobią specjalizację często mija im młodość, a poza tym - praca na kilku etatach to nie jest chciwość - ile zarabiałby, gdyby pracował na jednym etacie? No i kto pracowałby w takim szpitalu w Gryfinie, gdyby nie przyjezdni lekarze?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama