Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 07:44
Reklama
Reklama

Pamiętacie siermiężne Biedronki z lat 90? Moda na zakupy w magazynie znowu wraca

Pierwsze dyskonty w Polsce w niewielkim stopniu przypominały sklepy, w których dziś robimy zakupy. Teraz ten magazynowy wystrój wraca. A z nim niższe ceny.
Pamiętacie siermiężne Biedronki z lat 90? Moda na zakupy w magazynie znowu wraca

Autor: iStock

Pierwszy Lidl w Polsce został otwarty 11 kwietnia 2002 roku w Poznaniu przy ul. Głogowskiej. Był to wolnostojący budynek bez dużego logo. Dziś taki obiekt nie zachęcałby do zrobienia w nim zakupów.

Biedronka zaczęła wcześniej, bo w 1995 roku. Wówczas była to jeszcze firma założona przez Polaka. Później została przejęta przez kapitał portugalski. Sklepy z zewnątrz przypominały blaszane hale, a w środku daleko było im do obecnych standardów. Wystroju właściwie nie było. Produkty leżały na drewnianych paletach. Brak półek spowodowany był próbą obniżenia kosztów, co z kolei miało się przełożyć na niskie ceny. Dziś takie sklepu nazywa się hard dyskontami. Właśnie wracają.

Klientów przyciągają niskie ceny

W Niemczech są już bardzo popularne. Niskie ceny to jest to, co przyciąga klientów. Kiedy taką placówkę kilka lat temu otworzono w Lipku, to po tygodniu trzeba było ją zamknąć. Zabrakło towaru.

To były czasy, kiedy rynkiem nie rządziła jeszcze wszechobecna drożyzna. Obecna sytuacja cenowa sprawia, że hard dyskonty stają się coraz popularniejsze. Słoik buraków za 1,73 zł, opakowanie cukierków za 1,3 zł, pół kilo słonecznika łuskanego za 3,80, pięć kilo makaronu za 13 zł czy mydło w płynie za 2 zł. Takie były ceny w hard dyskoncie Vollmart, który w ubiegłym roku został otwarty w Siedlcach.

– Analitycy finansowi i eksperci rynkowi przewidują, że obecny poziom inflacji będzie nam towarzyszył do końca przyszłego roku. To oczywiście efekt obecnej sytuacji gospodarczo-politycznej. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy i jak mocno inflacja się obniży za kilkanaście miesięcy. Dlatego uważam, że model hard dyskontów ma przyszłość i to w wieloletniej perspektywie. Łagodzi skutki wysokiej inflacji w rodzinnych budżetach. Pozwala zaoszczędzić pieniądze, które można przeznaczyć na inne cele – mówił latem serwisowi dlahandlu.pl Wiktor Sawosz, założyciel i prezes zarządu Vollmart.

Przekonywał, że siłą tego konceptu jest niska cena towarów, ale nie w promocjach, tylko zawsze. Dziś sieć ma w Polsce na razie 4 placówki.

Właściciel Netto też postawił na tanie zakupy

Można uznać, że to pomysł jednej firmy i niekoniecznie skazany na sukces. Można by tak pomyśleć, gdyby w Polsce nie powstawały już kolejne hard dyskonty. Takie sklepy zaczął właśnie otwierać duński właściciel znanej również w Polsce sieci Netto. Jej dyskonty noszą nazwę Basalt.

Z założenia sprzedawane w tego rodzaju placówkach produkty mają być tańsze o ok. 15 proc. Ich sekret ma tkwić w rezygnacji z kosztów ekspozycji. Po prostu towar leży na paletach. Nie ma także lad chłodniczych i zamrażarek.

Sieć wystartowała już w Danii. Na razie właściciel Netto nie zdradza, kiedy marka wejdzie także do Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wróżka 24.10.2022 20:26
Jak PiS nam zafunduje Polexit ,do czego usilnie dąży....to znowu zostaniemy tylko przy Biedronkach... Wszelkie Lidle ,Auchany ,InterMarche , Castoramy , znikną z tego kraju ..A ich pracownicy na bruk.

ja 25.10.2022 12:49
Bierz mniej...

taniość 24.10.2022 19:55
Byle tanio

ktoś 24.10.2022 19:16
Vollmart xD Ktoś zainspirował się nazwą Walmart xD Folmart - Łolmart xD Nawet też mają niebieski szyld. Voll po niemiecku znaczy pełne, a mart po angielsku oznacza targowisko, zaś Walmart to skrót od Walton's Market czyli Rynek (w sensie targowisko) Waltona.

Zamożna 24.10.2022 15:42
Nie kupuje w biedrze wstydziłabym sie. Na zakupy jeżdże do Berlina a na takie większe lotem do Paryża w te i nazad

Emi 24.10.2022 20:13
To i tak bardzo skromniutko, w Europie ciężko o dobry towar, ja to latam po kawę do Afryki, na sushi do Japonii, po kimci do Korei, na grzyby i to magiczne do Ameryki Południowej, tak trzeba żyć ?

Pedro 25.10.2022 00:13
Pffff w Paryżu i Berlinie same ***Ja np po kawę latam do Kolumbii, a przy okazji kupuję tam proszek.

cennik 24.10.2022 15:38
Jak teraz ludzie coraz mniej pieniędzy maja to najważniejsza staje się cena.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama