Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 02:32
Reklama
Reklama

Polacy nie są gotowi na kryzys. Z zaskórniaków niektórzy nie przeżyją nawet tygodnia

Jest źle, a nawet fatalnie. Raport OECD pokazał, że co czwarty Polak ze swoich oszczędności nie przeżyje nawet miesiąca!
Polacy nie są gotowi na kryzys. Z zaskórniaków niektórzy nie przeżyją nawet tygodnia

Autor: Canva

Regularne odkładanie pieniędzy na tzw. czarną godzinę nie jest najmocniejszą stroną Polaków. Ich finansowa świadomość wciąż jest zbyt niska. Taki obraz wyłania się z raportu OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju to międzynarodowa organizacja o profilu ekonomicznym; skupia 38 rozwiniętych i demokratycznych państw).

Ankieterzy zapytali grupę Polaków o to, jak długo (nie obniżając standardu życia i bez konieczności pożyczania pieniędzy) byliby w stanie przetrwać z oszczędności. Okazało się, że zaskórniaki nie pozwoliłyby przeżyć pełnego miesiąca nawet co czwartej osobie w Polsce. A około 8 proc. Polaków nie przeżyłoby z oszczędności tygodnia!

Odkładamy, ale nie inwestujemy

„Raport OECD pokazuje, że są Polacy, którzy potrafią oszczędzać. Najczęściej są to środki zaoszczędzone na 1 do 3 miesięcy. Na taką odpowiedź wskazało blisko 30 proc. respondentów. W niezłej sytuacji jest mniej więcej co trzeci Polak. 19 proc. deklaruje przeżycie ze zgromadzonych oszczędności od 3 do 6 miesięcy, a 13 proc. – więcej niż pół roku” – podał Business Insider.

Do najpopularniejszych form oszczędzania należy gromadzenie pieniędzy na koncie w banku. Ponad 40 proc. Polaków kapitał trzyma w domu. Formy inwestycyjne, jak kupowanie nieruchomości czy kruszców, cieszą się słabym zainteresowaniem. Statystyczni Polacy nie potrafią bowiem zrozumieć mechanizmu długoterminowego odkładania.

Inflacja nie sprzyja oszczędzaniu

Żeby oszczędzać, trzeba mieć z czego. Niestety ciągły wzrost cen powoduje, że musimy coraz głębiej sięgać do naszych portfeli. Wartości naszego kapitału nie ochronią nawet typowe lokaty.

„GUS podał niedawno, że tempo wzrostu cen we wrześniu sięgnęło 17,2 proc., co jest najwyższym wynikiem od ponad ćwierć wieku. W takim otoczeniu lokaty nie mają szans, by uchronić nasze oszczędności przed inflacją. Banki proponują klientom oprocentowanie na poziomie 5, 6, a niekiedy nawet 7 proc. w skali roku. To jednak nic w porównaniu z inflacją. Jak wylicza ekonomista dr Tomasz Wyłuda, żeby ochronić nasze pieniądze przed utratą wartości, należałoby znaleźć lokatę oprocentowaną na... 21,2 proc.” – zacytował Business Insider.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Florida 12.10.2022 20:14
Komentarz zablokowany

Terrance 12.10.2022 19:50
Komentarz zablokowany

Cynthia 12.10.2022 16:58
Komentarz zablokowany

Ernest 12.10.2022 16:50
Komentarz zablokowany

jak to jest 12.10.2022 00:01
A prezes NBP niejaki Glapiński twierdzi, że konsumenci mają za dużo pieniędzy.

mentalność 12.10.2022 00:46
No, bo ta cała inflacja to z winy społeczeństwa, co nie dorosło do takich genialnych przywódców. Bez ludzi rządziłoby się lepiej...

Pytanie 12.10.2022 14:15
Kto temu Glapińskiemu doradza?

odpowiedź 12.10.2022 15:39
A kto wszedł ostatnio do zarządu NBP? Panie Pawle Mucha! Co Pan na to? Jest Pan członkiem zarządu najważniejszego polskiego banku, a jego prezes bredzi. Kto weźmie odpowiedzialność za bałagan inflacyjny?

asa 11.10.2022 21:09
Myślałem, że tą nagrodę Nobla z ekonomii dostanie prezes NBP. Frank, dolar, euro - po 5 zeta!!! Za rządów prezesa Glapy jedno staniało…. złotówka. Elity polityczne i bankierzy robią wszystko żebyśmy znowu byli milionerami. Inflacja ponad 17%, lokaty na 6-7%. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza.

mentalność 12.10.2022 00:47
na pewno to spisek wiadomo czyj, że takich genialnych ekonomistów jak rządzący w Polsce nie wzięto pod uwagę. A i oczywiście wina też wiadomo czyja...

wiadomo 11.10.2022 14:07
Najpierw kryzys covidowy a teraz energetyczny - cios za ciosem.

ryba 11.10.2022 13:45
niby jest kryzys, a ludzie zamiast np przesiadać się na pociągi , autobusy i nie zbiorowe środki transportu zasuwają swoimi samochodami że aż miło. Wystarczy popatrzeć na nasze ulice- pełno samochodów nawet w niedziele. I stada ludzi w sklepach- kupujemy na potęgę nawet kto co nie jest w ogóle potrzebne.

13,14,15 11.10.2022 21:44
Mamy dodatkowe emerytury to szalejem.

Hieronim 11.10.2022 12:45
Ja zainwestowałem i inwestuję w TV Trwam i radio ma_ryja bo ociec dyrektor przyrzekł mi jak dam połowę renty.miesięcxnie na jego media to pośmierci będę miał luksusowe i elskluzywne życie wieczne nie to.co cico nic nie dsją i jeszcze się wyśmiewają oni będą smażyyć się w piekle zgrzytając zębami

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama