Kradzież odnotowała niemiecka policja. Poinformowali o tym kryminalnych z gubińskiego komisariatu. Najwyraźniej miął wbudowany system GPS...
Pierwsza wizyta policjantów zakończyła się niczym. Okazało się jednak, że samochód ukryty został na terenie posesji w budynku warsztatowym. Właśnie tam przyłapano mężczyznę na gorącym uczynku - jak właśnie demontuje kradzione auto.
-Po chwili do garażu wszedł drugi mężczyzna. Obaj zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Na miejsce wezwano grupę dochodzeniowo–śledczą, wraz technikiem kryminalistyki, który zabezpieczał ślady - informuje komisarz Justyna Kulka.
Kryminalni zaczęli sprawdzać zatrzymanych. W toku dalszych czynności w miejscu zamieszkania jednego z nich, ujawnili uprawę krzewów konopi.
Podczas przesłuchania, 39 i 40-latek mieli usłyszeć zarzut paserstwa, a starszy z nich dodatkowo uprawę krzewów.
Wobec zatrzymanych prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Jaki jest tego skutek? Otóż decyzją sądu 39-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Zgodnie z kodeksem karnym za zarzucany czyn grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast za nielegalną uprawę konopi ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do lat 3. W ciągu wyznaczonego czasu o losie paserów zdecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze