Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 07:24
Reklama dotacje rpo
Reklama

Dino, Żabka i Selgros pod lupą UOKiK. Mogą stosować nieuczciwe praktyki

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy niektóre działania tych sieci są zgodne z prawem. Istnieje podejrzenie, że wykorzystują swoją przewagę kontraktową.
Dino, Żabka i Selgros pod lupą UOKiK. Mogą stosować nieuczciwe praktyki
Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Autor: mat. prasowe UOKiK

Chodzi o działania okołosprzedażowe, za które Żabka Polska, Dino Polska oraz Transgourmet Polska (właściciel sieci Selgros Cash & Carry) miałyby nienależnie pobierać opłaty od swoich kontrahentów. Wcześniej urząd podobne postępowania wszczął wobec Auchan Polska i Carrefoura.

Jak czytamy w komunikacie UOKiK, prezes urzędu sprawdzi, czy dostawcy produktów rolno-spożywczych mogli być pokrzywdzeni w wyniku nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Istnieje podejrzenie, że wymienione wcześniej sieci naliczały dodatkowe opłaty np. za działania marketingowe i logistyczne.

Według informacji przekazanej przez rządową agencję Dino Polska i Transgourmet Polska pobierają na przykład opłaty za przewożenie towarów z magazynów centralnych do poszczególnych sklepów, choć koszty te powinny obciążać wyłącznie ich budżet – transport jest bowiem integralną częścią modelu biznesowego.

– Niedopuszczalna jest sytuacja, w której dostawcy muszą płacić za czynności, które stanowią integralną część działalności sieci lub nie wiedzą, jakie konkretne działania będą realizowane przez większego kontrahenta na ich rzecz. Takie praktyki mogą stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej. Sprawdzamy, czy właśnie tak jest w przypadku Żabka Polska, Dino Polska i Transgourmet Polska – tłumacz Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

I podkreśla, że postępowania nie toczą się przeciwko przedsiębiorcom, a jedynie w celu wyjaśnienia zaistniałych podejrzeń. Dopiero w sytuacji, kiedy nieuczciwe praktyki zostaną potwierdzone, przedsiębiorcy mogą usłyszeć zarzuty. Ich skutkiem może być kara w wysokości do 3 proc. rocznego obrotu. 

W listopadzie 2021 roku z taką sytuacją musiała zmierzyć się spółka Eurocash, na którą prezes UOKiK nałożył karę w wysokości 76 mln zł.

UOKiK zwraca się do mniejszych przedsiębiorców

„Rolniku, przedsiębiorco z branży rolno-spożywczej – czy znacznie silniejszy od ciebie kontrahent postępuje nieuczciwie przy zakupie twoich towarów? Duży przetwórca lub sieć handlowa wymuszają stosowanie niekorzystnych warunków umów nabycia, nie płacą ci w terminie albo w inny sposób wykorzystują swoją przewagę? Zawiadom Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów” – czytamy na specjalnej stronie, którą urząd uruchomił z myślą o pokrzywdzonych kontrahentach wielkich sieci.

Za pomocą formularza dostępnego w dolnej części [TEJ STRONY] można zgłosić nieuczciwe praktyki bez ryzyka ujawnienia danych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dinoś 08.07.2022 07:48
Rolnicy wy jajca myjcie przed skupem

Areo 07.07.2022 20:46
Po pierwsze kary powinny być dwa razy wyższe, a po drugie połowa pieniędzy powinna lecieć do pokrzywdzonych czyli rolników i firm, a nie że pieniądze lądują do budżetu państwa i są zasilane przez partie.

prosta ekonomia 07.07.2022 21:18
Popatrz na to ekonomicznie - to jaka siła zmusi ich do brania od drobnych dostawców? Mam sieć sklepów w całej Polsce. Mam dwa wyjścia jeśli chodzi o dostawę - wziąć od wielkotowarowego (albo od importera) całą partię. Albo brać od drobnych i rozwozić po wszystkich sklepach. Co wybiorą sieci? Prosta ekonomia.

Jerzy 08.07.2022 18:25
Prawidłowo. Od drobnych nieopłacalne, za duże koszty i za dużo użerania. Jeden większy dostawca to jeden kontrakt i jeden problem. Może być ewentualnie kilku, lepsza optymalizacja dostaw. Natomiast stado rolników to już przesada w rozliczaniu i bawieniu się w papierologię z każdym osobno, gdzie liczy się szybka sprzedaż razem z szybką rotacją produktów ze względu na ich terminy przydatności. Niech sobie rolnicy założą grupy producenckie i konkurują jako większy dostawca, albo zaopatrują lokalnych klientów w żywność na własną rękę/ Nie muszą całe życie żyć z rolnictwa, jeśli ti dla nich staje się nieopłacalne, mogą zatrudnić się do pracy w jakieś firmie, choćby w DINO.

rolnik 07.07.2022 20:30
Kurka to jest jawne zdzierstwo! Nie dość, że dostawcy warzyw i owoców dostają za swoje produkty grosze, to jeszcze takie gnojowskie sieci każą im płacić za rozwożenie towaru po kraju? Sorry, ale się zdenerwowałem. To jest TOTALNY WYZYSK zwykłego rolnika i pewnie innych dostawców także!!! A w sklepach później ceny są z kosmosu bo sieci sobie wrzucają niebotyczne marże.

prosta ekonomia 07.07.2022 21:43
Widać, że nie masz pojęcia o prawach rynku. "zdzierstwo wyzysk rolnika"? Pojęcia z minionej epoki - nikt nie broni rolnikom samym sprzedawać, skoro uważają cenę za niską. Nikt nie broni rolnikom zjednoczyć się po kilkunastu i oddawać duże partie jak równi wielkotowarowym. Wreszcie nikt nie broni samym rolnikom rozwozić swój towar bezpośrednio po kilku - kilkunastu sklepach danej sieci (bo przecież nie starczy im towaru na więcej). No a skoro rolnikom się to nie opłaca - to dlaczego sieci handlowe mają prowadzić działalność charytatywną?

niestety 07.07.2022 14:22
Duży może więcej.

na siłę nikt nie zmusza... 07.07.2022 12:33
No to firmy powiedzą, żeby dostawca dostarczał do 20 sklepów dziennie.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklamadotacje rpo
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama