Są już w Polsce pierwsze urzędy, które z powodu wysokich temperatur skracają czas pracy.
Przetaczająca się przez Polskę fala upałów, lejący się z nieba żar sprawiają, że wytrzymanie w pracy staje się... trudne do wytrzymania. I nie chodzi wyłącznie o biura, ale także – a może głównie – o pracę na powietrzu.
Jakie zatem obowiązki w czasie upałów ma pracodawca? Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne. Te obowiązki wynikają z prawa pracowników do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Po pierwsze – zatrudnieni powinni mieć zapewnione zimne napoje i to w ilościach zaspokajających ich potrzeby. Jest to konieczne w sytuacji, gdy temperatura na stanowiskach pracy przekracza 28 stopni Celsjusza (w pomieszczeniach) i 25 stopni na otwartej przestrzeni.
Państwowa Inspekcja Pracy przypomina także, że przy pracach brudzących, wykonywanych w wysokiej temperaturze lub wymagających zapewnienia należytej higieny procesów technologicznych pracodawca jest zobowiązany zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 litrów wody dziennie na każdego pracownika.
Więcej informacji w specjalnej ulotce Państwowej Inspekcji Pracy.
„Przy pracy na otwartej przestrzeni pracownicy powinni mieć możliwość odpoczynku przed upałem w miejscu zacienionym i zadaszonym. Warto także zadbać, aby nosili nakrycia głowy i przewiewne ubrania zapewniające ochronę przed promieniowaniem UV oraz – jeśli to możliwe – wykonywali swoje obowiązki w chłodniejszych porach dnia” – czytamy.
To nie wszystko, bo w pomieszczeniach trzeba pamiętać o używaniu i utrzymywaniu w sprawności wszelkich urządzeń wentylacyjnych i klimatyzujących. W oknach powinny znajdować się rolety czy żaluzje, bo chroni to wnętrze biura przed nadmiernym nasłonecznieniem. PIP podkreśla także, że pracująca klimatyzacja czy wentylacja nie może powodować przeciągów. Strumień powietrza nie może być skierowany bezpośrednio na stanowisko pracy.
„Podczas upałów PIP szczególnie zwraca uwagę na organizację pracy wykonywanej w warunkach szczególnie niebezpiecznych i wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej, a także na bezpieczeństwo kobiet w ciąży oraz karmiących piersią. Trzeba pamiętać o zakazie zatrudniania pracowników młodocianych w pomieszczeniach, w których temperatura przekracza 30⁰ C, a wilgotność względna powietrza – 65 proc.” – zaznaczają eksperci.
A co ze skróceniem czasu pracy? PIP nie wskazuje dokładnie, w jakich okolicznościach trzeba wykonać taki krok, ale wyjaśnia, że można np. zastosować system rotacyjny, żeby zatrudniony miał czas na odpoczynek i regenerację. Przy czym w żadnym wypadku nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia.
Uwaga!
Za brak napojów dla pracowników grozi grzywna od 1 do 2 tys. zł, a jeśli łamanie przepisów będzie nagminne, to wysokość kary może wzrosnąć nawet do 5 tys. zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, to górna granica grzywny wynosi 30 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze