Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 05:47
Reklama
Reklama

Czy martwią nas wielkanocne wydatki? [SONDAŻ]

Taki wynik sondażu zaskakuje, jeśli weźmiemy pod uwagę rekordowo wysoką inflację i stale rosnące wydatki związane z codziennym życiem. Wreszcie szalejącą wojnę w Ukrainie.
Czy martwią nas wielkanocne wydatki? [SONDAŻ]

Autor: iStock

Badanie przeprowadziła firma Quality Watch, a opisał rejestr dłużników BIG InfoMonitor. Autorzy publikacji podkreślają, że tegoroczna Wielkanoc będzie już trzecią, która odbiega od zwyczajnych warunków. Wcześniej mierzyliśmy się z pandemią i jej skutkami, teraz mamy do czynienia z niemal 11-procentową inflacją (według danych GUS) i konfliktem zbrojnym za naszą wschodnią granicą. Mimo to Polacy próbują żyć normalnie i w takim duchu przygotowują nadchodzące święta.

Nie boimy się wydatków

Aż dwóch na trzech Polaków nie obawia się świątecznych wydatków. Wielu z nas całkowicie rezygnuje z tradycyjnego świętowania (12 proc.). Połowa respondentów - wbrew trudnościom - zamierza zorganizować ten czas „po staremu” (55 proc.). 2 proc. badanych twierdzi nawet, że spotkanie przy rodzinnym stole będzie bardziej wystawne niż dotychczas. Tylko 31 proc. ankietowanych planuje w tym roku zacisnąć pasa.


 

Średnio pół tysiąca

Barometr Providenta pokazał, że w tym roku na Wielkanoc wydamy średnio 535 zł. Do podobnych ustaleń doszła firma Quality Watch, pytając Polaków o wydatki na zlecenie BIG InfoMonitor. Tu średnia odpowiedzi jest tylko o 3 zł wyższa i wynosi 538 zł. Najczęściej wybierany przedział kwotowy to 401-500 zł (23 proc. respondentów). Powyżej 1000 zł wyłoży jedynie 7 proc. uczestników badania. Najskromniej, bo wydając maksymalnie 100 zł, świętować będzie 11 proc. pytanych.



 

Świętowanie nie wpływa na zobowiązania

W kolejnym sondażu ankieterzy zapytali Polaków, czy Wielkanoc będzie dla nich przyczyną kłopotów finansowych. Aż 67 proc. respondentów odpowiedziało przecząco. Tylko co 10 badany uznał, że sfinansowanie Wielkanocy z bieżących pieniędzy może być dla niego kłopotliwe. Aż 23 proc. ankietowanych nie umiało jednoznacznie określić, jaki wpływ będą miały najbliższe święta na ich budżet domowy.  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bober 14.04.2022 13:56
Jak jeść owies?

Marzena 14.04.2022 10:03
Przy takiej inflacji to już niestety nic nie dziwi.

Nam miska ryżu 14.04.2022 10:37
Inflacji i drożyzny nie da się zwalić na koronawirusa i wojnę.. Już przedtem galopowała..Za te wszystkie 500+ , wypaśne dotacje Rydzyka ...Kościoła ,marnotrawstwo diety posłów zapłacimy drogo ..

Eddi 14.04.2022 09:01
Nie wiem czy was zmartwię, ale to nie koniec inflacji.

Niestety 14.04.2022 10:39
Do tego dziennie milion euro kar do Uni .bo PiS i praworządność to dwie sprzeczne kwestie.Oni tego nie odczują...my tak.

Marek 14.04.2022 08:49
Jaja poszły bardzo w górę ale ile można ich zjeść?

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama