Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 13:58
Reklama
Reklama

Wojna w Ukrainie. Po zaangażowaniu przyjdzie znieczulica [WYWIAD]

Inwazja na Ukrainę trwa już od miesiąca. Polacy zaczynają odczuwać przesyt informacji na ten temat. Czy znieczulica, malejąca wrażliwość na krzywdę drugiego człowieka są dla nas groźne? Rozmawiamy o tym z psychologiem Tomaszem Kozieją.
Wojna w Ukrainie. Po zaangażowaniu przyjdzie znieczulica [WYWIAD]

Autor: iStock

– Powoli zaczynamy odczuwać przesyt informacjami na temat wojny w Ukrainie. Z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia w pandemii – z czasem kolejne dane o zakażeniach przestały robić na nas wrażenie. Znieczuliliśmy się na nie. Czy wkrótce znieczulimy się również na wiadomości o spdających na Ukrainę bombach i ginących masowo Ukraińcach? 

 – Tak. To naturalne zjawisko. Każdy w końcu zaczyna żyć swoim życiem, zabezpieczając własne potrzeby w pierwszej kolejności. Coraz częściej widać również złość Polaków na sytuację, w której uchodźcy z Ukrainy są traktowani lepiej niż my, Polacy. Z jednej strony rozumiemy, że ci ludzie pozostali z niczym, z drugiej zaś – zaczynamy patrzeć nieco szerzej. Uświadamiamy sobie, z jaką skalą trudności przyszło nam się mierzyć. Człowiek jest w stanie zaadoptować się do warunków środowiskowych w szybkim tempie. Mówiąc inaczej – jesteśmy coraz mniej wrażliwi na krzywdę drugiego człowieka, szczególnie kiedy sami jesteśmy w niebezpieczeństwie.

– Czy w związku z tym powinniśmy obwiniać się o to, że żyjemy normalnie, kiedy u naszych sąsiadów leje się krew?

 Absolutnie nie. Żal, wstyd, poczucie winy – to bardzo silnie ograniczające stany emocjonalne mogące powodować liczne zmiany w naszym organizmie. Jeśli ktokolwiek czuje tego typu objawy, być może powinien zgłosić się do psychologa, ponieważ mogą one być spowodowane czymś zupełnie innym. Sytuacja, w jakiej znalazła się Ukraina, mogła jedynie „wybudzić” uśpiony w nas niepokój.

Pojawiają się głosy, że uchodźcy będą ingerować w naszą kulturę, gospodarkę, rynek pracy.

– W zależności od interpretacji wszystko ma swoje pozytywne strony. Pozwolę sobie to zobrazować. Polska to kraj, który ze względu na swoją – nie tak dawną przecież – historię, powinien wykazywać społeczne objawy PTSD, czyli stresu pourazowego. Długo walczyliśmy o to, co mamy dziś. Dlatego obawa o utratę z trudem wywalczonych bogactw, takich jak kultura, gospodarka, ale i wolność, język ojczysty itp. jest uzasadniona. Im starsi obywatele naszego kraju, tym uczucia tego typu są silniejsze. Młodzi nie mają pojęcia, czym jest wolność, ponieważ znają to słowo jedynie z lekcji historii.

Znajdujemy się w trudnym okresie. Pandemia, zaburzenia funkcjonowania gospodarki, wojna… Czy pacjenci potrzebują teraz większego wsparcia?

 Temat wojny w pewnym momencie zdominował procesy terapeutyczne. To oczywiste, że kiedy jest pożar, to w pierwszej kolejności zajmujemy się miejscem, z którego ogień czerpie swoje źródło. Tak też jest z naszymi pacjentami. Trudno jest ukierunkowywać pracę w inną stronę niż w tę, która najbardziej zajmuje naszą głowę. Zdarzało się, że stali pacjenci w procesie terapeutycznym gotowi byli oddać swoje opłacone miejsca uchodźcom z Ukrainy. Oczywiście nigdy do tego nie doszło, jednak pokazuje to skalę empatii i zaangażowania w pomoc. Pokazuje, jak współodczuwamy tragedię, która dzieje się za naszą wschodnią granicą.

– Powinniśmy bardziej dbać o siebie?

 Wparcie psychologiczne jest dzisiaj niezwykle potrzebne, jednak nie zapominajmy o naszych codziennych dolegliwościach, ponieważ one same się nie wyleczą. Stres, który napędza do walki o pomoc i życie innych ludzi, w pewnym momencie opada i obok satysfakcji wychodzi na wierzch zmęczenie, frustracja, lęk oraz to, z czym borykaliśmy się przed zaistniałą sytuacją. Wtedy to my powinniśmy poszukać pomocy.

Czy psycholodzy również korzystają z pomocy?

 Tego typu pomoc nazywana jest superwizją – pomoc psychologiczna dla psychologów. Myślę, że większość z nas ma teraz mocno przeciążone grafiki. Niosąc pomoc innym zapominamy o własnym zdrowiu. W tym miejscu kieruję do specjalistów mój apel: nie poświęcajmy się zanadto, ponieważ wiedza i doświadczenie, jaką dysponujemy, powinny zabezpieczać potrzebujących na kolejne lata, a nie tylko miesiące.

– Wielu z nas odczuwa strach, że wojna dotrze również do Polski. Jak poradzić sobie z tym lękiem? 

 Przede wszystkim należy zaznaczyć, że istnieje różnica pomiędzy lękiem a strachem. Strach jest naturalny, a lęk irracjonalny. Naturalnie boimy się, że wojna dotrze do Polski i nie powinniśmy na siłę tego ukrywać, ani tym bardziej radzić sobie z tym. Skoro jest realne zagrożenie – pojawia się też strach. Jeśli będziemy go wypierać, spiętrzy się opór psychiczny, a ten z kolei będzie napędzał machinę innych okołopsychicznych dolegliwości. Strach jest potrzebny, a jedyna, słuszna metoda radzenia sobie z nim, to zaakceptowanie go i przekonanie się, że uczucie to zabezpiecza nas przed nieostrożnością. Nie bójmy się bać i nie mówmy naszym dzieciom, że jest to niewłaściwe.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

POLKA 23.03.2022 10:38
DRĘ RYJA DUŻYMI LITERAMI. MOŻE DOSTANĘ 3 RUBLE ZA FAKE HEJT

nie od razu 22.03.2022 23:02
MSW Ukrainy zaapelowało, by ludzie, którzy uciekli przez wojnę ze swoich domów, nie wracali do nich za wcześnie, bo mogą tam być miny i broń. Powrót do domów będzie bezpieczny, dopiero gdy ukraińskie władze dadzą "zielone światło" - oświadczył wiceszef MSW Ukrainy Jewhen Jenin.

trafnie 22.03.2022 12:56
Ukraina jest bramą dla rosyjskiego wojska, które chce wkroczyć do Europy, ale barbarzyństwo nie może wejść. Musicie zatrzymać kryzys żywnościowy - mówił Zełenski do włoskich parlamentarzystów.

POLKA 22.03.2022 12:29
KUŹWA KOLEJNY RUBEL WPADŁ POWIINY 2

słownik 21.03.2022 08:03
Komentarz zablokowany

ajwaj aleluja i na saturna ha ha ah 21.03.2022 07:44
Komentarz zablokowany

nieJa 21.03.2022 07:19
Komentarz zablokowany

very 20.03.2022 22:44
"To Polska miała rację, ostrzegając przed Rosją, czego Zachód nie chciał słuchać i wcale nie jest ona odstępcą od zachodnich wartości, jak twierdziły Francja i Niemcy, lecz ich obrońcą" - pisze w reportażu z Przemyśla brytyjski "The Sunday Times". Autor tekstu Matthew Syed podkreśla, że pomoc, jaką Polska udziela uchodźcom z Ukrainy, kompletnie zaprzecza forsowanej w zachodniej części Unii Europejskiej narracji, jakoby była ona krajem ksenofobicznym i nieprzyjaznym imigrantom.

Sauron 21.03.2022 11:17
Olac Ni emcy i ich helmy

drink 21.03.2022 11:28
Sam Sauron trollu masz zakuty łeb.

POLKA 22.03.2022 08:53
OLAC POLKOW TZN.NIE WSZYSTKICH ,TYLKO TYCH „ WIERZACYCH „ W PISIOROW!!!!??MILO !!!??????WYKORZYSTUJA WOJNE W UKRAINIE ,PERFIDNIE I BEZ ZADNYCH SKRUPOLOW !!!! KUZWA W ZADNYM CYWILIZOWANYM I NORMALNYM RZADZIE NIE WYKORZYSTUJE SIE WOJNY ,ZEBY ZMIENIAC KONSTYTUCJE !!!!!???CZY WY POLACY MIESZKAJACY W POLSCE JESTESCIE TAK NAIWNI I TAK NISKO UPADLISCIE ,ZE NIE WIDZICIE CO PIS I ICH POPLECZNICY CHCA ZROBIC !!!??? PO JAKIE LICHO ,ZEBY ZABLOKOWAC WSZYSTKIE BOGACTWA RUSKICH OLIGARCHOW I INNE OBOSTRZENIA DLA NICH JEST DO TEGO JAK WYZEJ NAPISALAM KONSTYTUCJA !!!! CO MA JEDNO DO DRUGIEGO !!!??? OJ ,JAK CI NIBY W PRAWDZUE RZADZACY ,ROBIA WAS W „ CIULA“ !!! POPROSTU CHCA RZADZIC „ PO WSZECH CZASY“ JAK TO JEST NP.NA BIALORUSI I W ROSJII!!!!???TVPPIS W NICZYM W KLAMSTWACH NIE ROZNI SIE OD TV ROSYJA ????? I TV BIALORUS!!! ?????OTWORZCIE SWOJE OCZY ,ZEBY NIE BYLO ZA POZNO!!!!??AMEN??????????

rada 22.03.2022 11:50
POLKA co ty z trollem putinowskim dyskutejsz. Olej go!

POLKA 22.03.2022 17:14
MNIE ZADEN TEN WASZ TROLL NIE INTERESUJE ,POPROSTU JA MAM OCZY I USZY TAK WIEC WIDZE I SLYSZE CO SIE W POLSCE DZIEJE I JAK WAS PISOWSCY „ OTUMANIAJA „ !!!! MIMO ,ZE MIESZKAM POZA GRANICAMI POLSKI ,TO CO SIE DZIEJE W POLSCE NIE JEST MI OBOJETNE!!!! TYLKO POPROSTU ZAL MI TYCH KTORZY BARDZIEJ WIERZA W PISOWCOW I RYDZYKA NIZ W BOGA !!!!???OD KIEDY PIS RZADZI W POLSCE TO NAWET UDALO SIE IM SKLOCIC MIEDZY SOBA RODZINY I PRZYJACIOL!!!!WEDLUG MNIE TO JEST JAKOS NIE TAK!!! JAK PAMIETAM TO ZA KOMUNY TEGO NIE BYLO!!!!?? ZDAJE SOBIE SPRAWE ,ZE ZARAZ KTOS NAPISZE :NIE MIESZKASZ W POLSCE TO CO CIEBIE OBCHODZI JAK MY TU „ MAMY „ !!!??? BYLO ,JEST I BEDZIE MNIE OBCHODZILO ,BO NIE TYLKO JA ,ALE I INNI POLACY MIESZKAJACY POZA POLSKA ZAWSZE BEDZIEMY POLAKAMI !!!!!??❤️??TYLKO ,ZEBY POZNIEJ NIE BYLO : GLOSOWALES NA PIS ??? NIE !!!! TO KTO NA NICH GLOSUJE ???? JAK WIEKSZOSC ODPOWIADA ,ZE NIE !!!!????????NAJPIERW NA NICH GLOSUJA ,A POZNIEJ SIE TEGO WSTYDZA I WYPIERAJA ,JAK TOMASZ PANA JEZUSA !!!!OT I TO SA CI ,KTORZY „ UWIELBIAJA PIS!!!BRAWO WY!!!!?????

Deja 23.03.2022 08:03
Daj spokój, nie można uogólniać, nie wszyscy co zostali głosowali na PiS.

a ten swoje... 20.03.2022 22:22
Srulon - prymitywny azjatycki troll nadal nie może ścierpieć, że Polski nie udało się wyprowadzić ze Wspólnoty Europejskiej - i kręgu państw zachodnich...

Sauron 21.03.2022 11:16
Komentarz zablokowany

TAŃCZY ŚPIERWA RECYTUJE NAWET PENISEM PIEŚNI WYSTUKUJE OT GIEROJ HA HA AH 20.03.2022 21:51
Komentarz zablokowany

błąd 20.03.2022 20:43
Na Ukrainie...

Sauron 20.03.2022 17:18
Komentarz zablokowany

Sauron 20.03.2022 17:16
Komentarz zablokowany

Sauron 20.03.2022 17:06
Niemiecki dziennik sugeruje: Może ta wojna to dobra okazji do zakończenia modnej nagonki na Polskę?- Ta wojna, która nie jest tak blisko nas, jak naszych polskich sąsiadów, byłaby może dobrą okazją do zaprzestania modnej obecnie nagonki na Polskę. I pamiętania, że Polacy (może nie wszyscy, ale większość), tak jak w 1939 r. czy 1980/81 r., znów nadstawiają karku za wolność nas wszystkich, za godność Europy, i znów ponoszą większe ofiary niż my, Niemcy - pyta w niemieckim dzienniku "Die Welt" Dirk Schuemer.

rozbawiona 20.03.2022 18:45
I co tam jeszcze wygrzebiesz trollu? :)))))))))

a ten swoje... 20.03.2022 22:24
srulon, jaki ty prymitywny jesteś w tym swoim "podrugowojennym" jazgocie - jak putlerek, który wciąż widzi faszystów (wszędzie poza Kremlem)...

Doberman 20.03.2022 17:01
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama