Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 17:49
Reklama
Reklama

"J***ć Putina" w tytule przelewu? Bank może wstrzymać operację

Sprzeciw wobec rosyjskiej agresji wyrażamy na wiele sposobów. Jednym z nich jest wpisywanie obraźliwych haseł w tytułach przelewów, np. na rzecz zbiórek dla Ukrainy. Jeśli będzie wśród nich słowo „Putin”, to może pojawić się problem. I to poważny.
"J***ć Putina" w tytule przelewu? Bank może wstrzymać operację

Autor: News4Media

Dziennikarze portalu Business Insider rozmawiali z przedstawicielami banków. Według nich od 24 lutego coraz częściej obserwowane jest zjawisko wyrażania niepochlebnego zdania o prezydencie Rosji... w tytułach przelewów. Hasła takie, jak: „J***ć Putina” czy „Putin c**j” używane są m.in. przy dokonywaniu wpłat na rachunki bankowe akcji charytatywnych na rzecz Ukraińców. I choć w pierwszej chwili może się wydawać, że chodzi tu tylko o złamanie zasad kultury bycia, to jednak opisany problem jest również natury „technicznej”. 

Banki stosują w swoich systemach procedury, które mają zapobiec m.in. terroryzmowi i praniu brudnych pieniędzy. Oznacza to m.in., że ustawiane są filtry, których zadaniem jest wyłapywanie podejrzanych transakcji. Jeżeli w przelewie zastosujemy jedno ze słów, które zostało wcześniej zastosowane w filtrach, możemy spodziewać się opóźnienia w zrealizowaniu takiej wpłaty. Dlaczego? Bo operacja bankowa zostaje wstrzymana do momentu, w którym analityk zweryfikuje ją pod kątem przepisów.

– A to może wpłynąć na długość realizacji przelewu, niepotrzebnie też angażuje naszych analityków i odrywa od wykrywania prawdziwych nadużyć. Wszyscy wiemy, że przelew środków do fundacji zajmującej się pomocą humanitarną ze słowem Putin w tytule to nie jest przelew od czy do Putina, ale jest on objęty sankcjami finansowymi, więc takie rzeczy muszą być weryfikowane – wyjaśnia portalowi anonimowy rozmówca.

Przedstawiciel jednego z banków doradza również, żeby nie używać w przelewach takich słów, jak broń, hełm, kamizelka kuloodporna.

– W większości, jeśli nie we wszystkich bankach, taki przelew będzie wstrzymany i poddany dodatkowej analizie, czy nie łamie przepisów związanych z przeciwdziałaniem finansowaniu terroryzmu – zaznaczył ekspert. A to z pewnością oznacza wydłużenie transakcji.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

*** 11.03.2022 23:44
Komentarz zablokowany

taki ciąg zdarzeń 10.03.2022 10:00
Agresja budzi agresję.

*** *** 10.03.2022 00:41
Komentarz zablokowany

Jadzia 09.03.2022 19:36
Komentarz usunięty

wiadomo 09.03.2022 18:52
Ludzie sa pod *** to rzucają "mięsem"

Bogdan 09.03.2022 17:46
Komentarz zablokowany

*** 09.03.2022 15:49
Komentarz zablokowany

Arnika 09.03.2022 15:47
Ludzi ponoszą emocje, a przecież kultura obowiązuje.

no cóż 09.03.2022 18:52
Żeby ten na Kremlu był choć w jednej setnej kulturalny.

i co się dziwić 09.03.2022 19:21
Komentarz zablokowany

Pinokio 09.03.2022 15:20
A ***** pis moze byc?

TYLKO BY JE BALI 09.03.2022 14:51
skad tylu w polinie pis -owców *** I SATANISTÓW HA AH AH TO CHYBA SPÓŚCIZNA PO OSTATNIM *** POLSKI PONIATOWSKIM HA HA AH

Hehe 09.03.2022 14:26
Taka specjalna dedykacja sprawi, że pieniądze nie znikną w gąszczu rekordów i na pewno trafią do potrzebujących. Bank to se może co najwyżej naliczyć prowizję i wykonać dyspozycję klienta. Chyba, że chce stracić zaufanie Polaków i załapać się na sankcje, a w ostatecznym rozrachunku zlikwidować swoją działalność. Także do roboty!!!

*** *** 13.03.2022 00:12
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama