Na miejsce gminnej inwestycji po tych sygnałach udaliśmy się dwukrotnie. Za każdym razem obserwowaliśmy, jak przyjeżdżała wywrotka wyrzucająca ziemię, krawężniki i przypadkowe śmieci. Pojechaliśmy za nią i okazuje się, że zawracała na rondzie, i tyłem wjeżdżała na budowę ulicy Kolejowej. Tak dokonywano załadunku i wyrzucenia. Przedstawiamy fragment naszej dziennikarskiej pracy: filmiki i zdjęcia.
Kursy są zadziwiające. Ale też pomysł dotyczący przywiezionej ziemi wydaje się niemożliwy w świetle obowiązujących przepisów. Chodzi o to, że nie powinno się nawozić gruntu do przestrzeni grzebalnej. Proces mineralizacji zwłok i szczątków zachodzi w naturalnym gruncie. O rozporządzeniu w tej sprawie informowała swego czasu Małgorzata Kapłan, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. Pisaliśmy o tym tu:
Napisz komentarz
Komentarze