Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:46
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Antonina i Bibi rozpędzą wiatr nawet do 115 km/h

Niedzielne popołudnie pozwoliło nam nieco odetchnąć od niszczycielskich wichur. Pogoda nie powiedziała jednak ostatniego słowa – przed nami następne niże, które przyniosą silne wiatry i opady. Dziś (poniedziałek 21 lutego) kolejne niże przyniosą pogodowy armagedon.

Autor: iStock / IMGW

Od kilku dni niemal we wszystkich regionach Polski strażacy mają pełne ręce pracy. Połamane drzewa, pozrywane dachy i linie energetyczne to tylko niektóre skutki potężnych wichur, które przeszły nad Polską. Pogodowe anomalia to „zasługa” niżów Dudley i Eunice. Choć w niedzielę późnym popołudniem i wieczorem mieliśmy odrobinę wytchnienia, zbliżające się do Polski następne niże – Antonina i Bibi – kolejny raz dadzą popis sił natury. W większości kraju obowiązują w związku z nimi ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 

Gdzie będzie najgorzej?

Na najgorsze muszą przygotować się mieszkańcy północno-zachodniej Polski. Ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem (do 115 km/h) zostały wydane między innymi dla Koszalina oraz Słupska i okolic. W pozostałej części kraju zagrożenie to określono w skali pierwszego stopnia. Porywy mogą sięgać nawet 90 km/h. Na Śnieżce odnotowano w poniedziałkowy poranek porywy wiatru dochodziły do 180 km/h. Aktualne alerty będą obowiązywały w poniedziałek do późnych godzin popołudniowych.

W okolicach Wałbrzycha, Białegostoku oraz zachodniego wybrzeża możliwe będzie również przekroczenie stanów ostrzegawczych poziomu wód. Najspokojniej będzie w północno-wschodniej i wschodniej Polsce – od Lublina przez Białystok aż po Suwałki. Tam obecnie nie obowiązują ostrzeżenia pogodowe.

Kiedy poprawi sie pogody?

Według prognozy synoptyków z IMGW we wtorek wiatr osłabnie, ale już w środę jego porywy dojdą nawet do 80 km/h. Możemy spodziewać się również opadów deszczu, gradu, a nawet śniegu.

Poprawy pogody możemy spodziewać się w czwartek – meteorolodzy spodziewają się, że tego dnia niebo się rozpogodzi i możemy liczyć na dużo słońca. Na południu kraju termometry pokażą nawet 10 st. C. Taka pogoda utrzyma się jednak tylko do piątku. W sobotę prognozowane jest ochłodzenie, choć dominować przy tym będzie słoneczna aura.

Wiosna nadchodzi wielkimi krokami

Grzegorz Walijewski z IMGW, w programie „Newsroom” zdradził, że wszelkie modele wskazują na nadchodzącą wiosnę. Najbliższe dwa tygodnie mają według prognoz przynieść dwucyfrową, dodatnią temperaturę. Synoptyk podkreśla jednak, że w marcu nadal możemy spodziewać się ataków zimy. Największe ich prawdopodobieństwo przypada na pierwszą dekadę miesiąca. W kolejnych tygodniach zaczniemy już odczuwać pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

historyk 21.02.2022 22:38
Maria Antonina?

zóż 21.02.2022 17:11
Teraz to dmuchają na zimne.

1984 21.02.2022 16:02
Może wydmucha z kraju komuchów, najlepiej do ruskich albo korei północnej. Będę wdzięczny.

1998 21.02.2022 17:41
1984 i - niby, nie komuch? To tak jakby Putin mówił, że on to nie KGB.

Ewelina 21.02.2022 15:03
Dzięki za prąd dla Elektryków?

zwyżka 21.02.2022 15:22
A gdzie tym razem puścili.

Knagulec 21.02.2022 14:33
A nie można by tak Antonine i tego drugiego dzbana przegumowac?

Knagulec 21.02.2022 16:39
Podszywasz sie ssaku leśny

mapa 21.02.2022 14:31
Znowu jesteśmy zaznaczeni na mapie jako teren najbardziej zagrożony.

Klacz 21.02.2022 14:59
Zamelduj to koniowi ma duży łeb to cie wysłucha tłuku

znowu 21.02.2022 14:20
Strach się bać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama