W piątek przed południem konferencją prasową na Placu Tobruckim w Szczecinie działacze ruchu Polska 2050 podsumowali trwającą od początku stycznia akcję pod hasłem #PiSJestZaDrogi. Na akcję składały się wizyty członków i wolontariuszy Stowarzyszenia w mniejszych i większych miejscowościach całego kraju. W województwie zachodniopomorskim przedstawiciele Polska 2050 odwiedzili kilkadziesiąt miast i miasteczek, od Pyrzyc przez Gryfino po Darłowo. Punktem kulminacyjnym był protest zorganizowany w Szczecinie w drugiej połowie stycznia.
Oprócz Przemysława Łonyszyna głos zabrał tez Grzegorz Ufniarz. Podkreślił on zaangażowanie wszystkich przedstawicieli ruchu w działania wyjaśniające, dlaczego za inflację i podwyżki należy obwiniać rząd oraz prezesa NBP.
-Pieniądze, które pójdą na zapłacenie kar nałożonych przez instytucje Unii Europejskiej, nierealizowane wybory czy inne złe decyzje obecnych władz można byłoby wybudować 5800 km autostrad, ponad 4100 szpitali lub ufundować prawie 40 miliardów obiadów dla dzieci w szkołach – powiedział przedstawiciel Stowarzyszenia Grzegorz Ufniarz.
Jednym z pomysłów ruchu Polska 2050 na poprawę sytuacji jest wsparcie polskich przedsiębiorców.
-Można to uczynić poprzez obniżenie dla nich cen gazu o 40%, przejęcie przez ZUS kosztów świadczeń chorobowych od pierwszego dnia choroby, czy też nakładanie kwarantanny dopiero po pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa, a nie po wypełnieniu ankiety, jak to jest obecnie” – wyjaśniła Agnieszka Kosińska.
Przedstawiciele Polska 2050 podpytywani przez dziennikarzy odnośnie ewentualnych koalicji wyborczych, podkreślali, że liczą najpierw na współprace programową z innymi przedstawicielami opozycji. Było to nawiązanie do zaproszenia Szymona Hołowni – lidera ruchu Polska 2050 – wystosowanego do liderów innych ugrupowań opozycyjnych, aby wzięli udział we wspólnej debacie o przyszłości Polski zaplanowanej na 21 marca.
Akcja #PiSJestZaDrogi już się zakończyła, choć Stowarzyszenie Polska 2050 planuje kolejne wydanie gazetki informacyjnej, gdzie dodane zostaną nowe koszty działań rządu, które ponieść będą musieli podatnicy, jak choćby ugoda z Czechami w sprawie kopalni w Turowie.
Napisz komentarz
Komentarze