Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Facebook i Instagram mogą zniknąć z Europy

Twórca Facebooka nie ma dobrych wieści dla europejskich użytkowników portalu społecznościowego. Choć oznaczałoby to dla amerykańskiego miliardera potężne straty finansowe, Mark Zuckerberg mimo to rozważa wycofanie się z naszego kontynentu. Powodem są kwestie prawne.

Autor: iStock

Jeżeli społecznościowy gigant znany na całym świecie pod nazwą Facebook, obsługiwany przez konglomerat technologiczny Meta, nie uzyska zgody na przesyłanie, przechowywanie i przetwarzanie danych europejskich użytkowników na serwerach amerykańskich, prawdopodobnie nie będzie mógł świadczyć usług w niektórych krajach – donosi portal NaTemat, powołując się na zagraniczne media. Prawnicy Zuckerberga obawiają się bowiem, że mogłoby to naruszyć przepisy ściśle regulowane i kontrolowane m.in. przez Unię Europejską.

Okazuje się, że część praktyk stosowanych przez Metę budziła zastrzeżenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W związku z tym już w 2020 roku został rozwiązany traktat pomiędzy firmą Zuckerberga a Unią Europejską.

Informacja o rozważanym wycofaniu usług z Europy wypłynęła razem z rocznym raportem dla Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. To właśnie z treści dokumentu wynikać miało, że jeśli Meta nie będzie mogła korzystać z wzorcowych umów, nie będzie w stanie oferować swoich produktów.

Co to oznacza dla użytkownika FB?

Radca prawny Mateusz Brocki, który od lat specjalizuje się w ochronie danych osobowych, potwierdza, że problem z przesyłaniem informacji o użytkownikach rzeczywiście istnieje i może wpływać na nasze bezpieczeństwo.

– Kwestie związane z potencjalnym zamknięciem Facebooka i Instragrama w Europie są konsekwencją wydanego w lipcu 2020 r. przez Trybunał Sprawiedliwości UE wyroku w sprawie Max Schrems przeciwko Facebook Ireland Limited. Zdaniem Trybunału tzw. Tarcza Prywatności jako dokument do niedawna legalizujący transfer danych za ocean, nie daje dostatecznej gwarancji na skuteczną ochronę praw osób fizycznych w związku z przetwarzaniem ich danych osobowych ujawnionych m.in. na portalach społecznościowych – wyjaśnia nam ekspert.

– W wyroku podkreślono, że obecne ustawodawstwo amerykańskie nie realizuje dostatecznie prawa do ochrony prywatności Europejczyków, pozwalając służbom specjalnym Stanów Zjednoczonych na nieskrępowany dostęp do danych tych osób – dodaje, podkreślając, że wielu zagranicznych gigantów, takich jak Google, Facebook czy Apple, posiada swoje siedziby lub serwery w USA. – To powoduje, że uniknięcie transferowania danych za ocean jest niemożliwe, a konsekwencją tego jest pozbawienie obywateli UE rzeczywistej kontroli nad swoimi danymi osobowymi.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bajt 07.02.2022 23:39
Ludzie popełniaja przestępstwo wyrażając chęć otworzenia konta, w którejś z cyfrowych platform social mediów, po podpisaniu i otworzeniu konta staja się więźniami systemu. Bez dochodzenia, procesu i prawomocnego wyroku sa więźniami, często z uzależnieniem.

Młody 07.02.2022 19:50
I bardzo dobrze- może wróci normalność, a nie ciągle to wirtualne życie

Nasza klasa 07.02.2022 15:13
***** pejsbuka

historia 8 gwiazdek 07.02.2022 13:26
O drugiej w nocy na studniówkowym balu nikt już nie pamiętał o tanecznych krokach Poloneza. Maturzyści z III Liceum w Elblągu bawili się w najlepsze. Dj zmienia utwór, a z głośników płynie skoczna melodia z tekstem, który zna chyba każdy, kto choć pobieżnie śledzi informacje w internecie. „Cała polska krzyczy dziś J**** PiS, J**** PiS” – śpiewali uczniowie. Ktoś wyciągnął telefon, ktoś wrzucił filmik do sieci. Niedługo później wybuchał afera, którą nagłośniła Telewizja Polska. Sprawa dotarła do dyrekcji szkoły. Uczeń, który umieścił film w sieci, otrzymał naganę. Klasa trafiła na dywanik. – I co to zmieni? – śmieje się Mateusz, dj, grający w klubach w Warszawie. – Na imprezach nad Wisłą dzieciaki przetańczyły do tego utworu całe wakacje. Na przemian tylko „Szklanki”, Mata i „Je...ć PiS” – mówi.

cha cha 07.02.2022 14:13
Brawo dyrekcja - sygnalistę, który to umieścił napiętnować...

Karyna z czworakow 07.02.2022 12:27
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko walnąć sobie samobuja.Jak zyc bez FB pytam sie jak?

link4 07.02.2022 12:30
Może w zamian zaproponują pegazusa?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama