Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W sklepach mają się pojawić specjalne oznaczenia. Czy to zachęcenie do głosowania na PiS?

Już wkrótce przy kasach sklepowych klienci zobaczą specjalne znaczki. Handlowcy oceniają, że to może być promocja rządu oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Autor: iStock

To wszystko ma związek z tzw. tarczą antyinflacyjną, nad którą prace właśnie rozpoczął parlament. Jest to szereg rządowych działań mających na celu walkę w drożyzną i rosnącymi cenami. Jednym z punktów tarczy jest radykalne obniżenie podatku VAT na wiele produktów. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, chodzi głównie o żywność oraz produkty używane w rolnictwie. Obecnie są one obłożone 5-procentową stawką podatkową. Od 1 lutego, na sześć miesięcy, ma ona wynieść 0 procent.

Premier, na swoim oficjalnym profilu facebookowym, podał, że dzięki tym zmianom Polacy zaoszczędzą na zakupach. W przypadku domów, w których mieszka dwóch emerytów ma to być 40 zł miesięcznie. W przypadku 1-osobowego gospodarstwa domowego oszczędności mają wynieść 24 zł miesięcznie. Co do rodzin z dzieckiem to kwota 41 zł, a gdy jest to dwoje dzieci – 56 zł.

Eksperci co do powodzenia tarczy są często sceptyczni. Wskazują, że obniżek możemy w sklepach nie odczuć, bo ze względu na inne koszty producenci i tak podwyższą ceny „tańszych” produktów. Dodatkowo sklepom będzie zależało na wyższej marży i cen także nie obniżą.

„Pilnujmy tych sklepów”

"Dbajmy o to, aby w naszych lokalnych sklepach, a także w dużych, w których robimy zakupy, rzeczywiście do tego doszło. Pilnujmy tych sklepów. Sprawdzajmy jakie one [ceny-red.] są dzisiaj, jutro, pojutrze. I zobaczmy za trzy tygodnie, za cztery, czy sklepikarze, handlowcy doprowadzą do obniżki cen" – mówił szef rządu, prezentując nową wersję tarczy antyinflacyjnej.

Znaczek

W tym pilnowaniu mają pomóc zapisy zawarte w projekcie ustawy. Nowe przepisy nałożą na sprzedawców produktów spożywczych obowiązek umieszczenia przy kasie „czytelnej informacji, że od dnia 1 lutego 2022 r. do dnia 31 lipca 2022 r. dla towarów spożywczych obowiązuje stawka podatku od towarów i usług obniżona do wysokości 0 proc.”. Nie wiadomo, jaki ma to być znak, bo to wskaże odpowiednie rozporządzenie ministerialne.

Stąd podejrzenie wśród handlowców, że rząd chce ich wykorzystać do promowania swoich działań, co może być odbierane także jako zachęta do głosowania na PiS. „Będziemy przeciwko temu protestować w toku prac legislacyjnych. Społeczeństwo jest już poinformowane przez środki publicznego przekazu, chociażby telewizję, o działaniach rządu. Naklejki wygenerują niepotrzebne koszty. My jako handel i tak absolutnie obniżymy VAT, zgodnie z tym co rząd zapowiedział. Nie miejmy co do tego wątpliwości. Natomiast nie możemy dać gwarancji tego, jak ceny będą wyglądać ostatecznie, ponieważ w międzyczasie rosną koszty i ceny u producentów” - komentuje na portalu wiadomoscihandlowe.pl Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Klijentka1000 14.01.2022 13:54
I slusznie ,żeby uniknąć oszustwa ze strony handlowców.

Urban 15.01.2022 10:07
Inspekcja robotniczo-chłopska znajdzie i surowo ukarze spekulantów

nieJa 17.01.2022 07:56
ludzie! jaka tarcza .Kto chodzi po zakupy to wie ile znaczy ta tarcza,Morawiecki ,proszę nie rób ze mnie idioty i nieudacznika życiowego.Potrafię liczyć czytać i patrzeć!

sklepikarz 14.01.2022 09:17
ja wywieszę dodatkową tabliczkę, informującą o ile wzrosły koszty prowadzenia sklepu: gaz, prąd, paliwa, podatki, czynsz, obciążenia pensji pracowników

dobry pomysł 14.01.2022 10:05
Najlepiej tekturową z podpisem winnego za ten stan rzeczy.

Fox 16.01.2022 18:47
Dopisz - dziękuję UE!

ryba 14.01.2022 00:56
nawet jak tam Morawiecki z Sasinem będą na kasie siedzieć to i tak na nich nie zagłosuję. No chyba że to będzie referendum o ich odsiadce to z przyjemnością

Lop 13.01.2022 17:05
Ale propaganda. W 60% inflacja spowodowana jest polityką pisu a tu hipokryta z krzywą gebą, z zyskiem 10 milionowym za działki odpalił fajerwerki ze kazde gospodarstw zaoszczedzi 50 miesięcznie na artykułach spożywczych. Jakie to ma znaczenie dla jego kumpli jedzących z paśników, spółek skarbu państwa

ryba 13.01.2022 15:41
hahaha, co za kłamstwo!!!!!!! 5% ?? Proste podliczenie- kg wołowiny 26 zł, po obniżce 25 zł, a rolnicy już zapowiadają wzrost cen do 30 złotych za kg. Do tego obniżka emerytury 400 złotych bo senior pracował o 10 lat za długo- macie swój pis.

toi 13.01.2022 13:28
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama