Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Strach jeść polskie mięso. Miażdżący raport NIK

Sytuacja jest dramatyczna. Według wyników kontroli NIK jedzenie polskiego mięsa jest igraniem ze zdrowiem. Produkujemy najniebezpieczniejszą żywność w Europie.

Autor: iStock

101 stron liczy dokument Najwyższej Izby Kontroli, którego lektura może zszokować. To szerokie opracowanie w kwestii systemu bezpieczeństwa żywności w Polsce. Raport powstał nie tylko dzięki pracy samych kontrolerów, ale także naukowców z uniwersytetów przyrodniczych. Dodatkowo dokładnie przeanalizowano NIK-owskie kontrole z poprzednich lat, a także audyty sporządzone przez Komisję Europejską.

Z lektury dokumentu wyłania się przerażający obraz produkcji mięsa w Polsce. Co roku, do unijnego systemu kontroli, napływa coraz więcej informacji o niebezpiecznej żywności z Polski. W 2017 roku było 87 takich przypadków, a w 2020 r. było już 273 sygnałów. To najwięcej takich przypadków w Unii Europejskiej. Problemem jest nasz system kontroli. NIK punktuje, że w latach 2014 - 2016 r. Inspekcja Weterynaryjna „w zasadzie” nie pełniła żadnego nadzoru nad ubojem zwierząt gospodarskich. Lekarze nie znali dobrze obowiązujących przepisów dotyczących ochrony zwierząt, a sami hodowcy nie informowali o wszystkich ubojach.

Między innymi dlatego w mięsie wykrywane są pałeczki bakterii salmonelli, a dodatkowo nasz kraj zajmuje w UE drugie miejsce pod względem użycia w hodowli zwierząt najsilniejszych antybiotyków stosowanych w leczeniu chorób u ludzi. „Poważnym zagrożeniem dla konsumentów jest pojawienie się w żywności szczepów bakterii chorobotwórczych, które są odporne na większość antybiotyków. Stąd wynika konieczność rozsądnego stosowania przez producentów żywności preparatów antybakteryjnych, np. podczas dezynfekcji urządzeń produkcyjnych. Dlatego też istotną rolę powinny odgrywać badania, pozwalające na określenie występowania niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych lub potencjalnie chorobotwórczych u zwierząt i w żywności. Prawo powinno też zapobiegać oszustwom i fałszowaniu żywności (np. stosowaniu niedozwolonych składników, oferowaniu produktu niskiej jakości lub sprzedawaniu żywności jako lepszej gatunkowo)” - opisuje NIK.

Wytyka także, że zagrożenie dla ludzi bierze się z takich działań jak:

  • zanieczyszczenia żywności (złej jakości żywności),
  • fałszowanie żywności,
  • niewłaściwe warunki przechowywania i sprzedaży żywności,
  • niewłaściwe warunki utrzymania zwierząt (niewłaściwe żywienie zwierząt – mączka kostna, przenoszenie na człowieka chorób odzwierzęcych),
  • nielegalna działalność w zakresie produkcji żywności.

Co jest przyczyną tak fatalnej sytuacji? Jest ich wiele, ale z raportu NIK wyłania się jeden, główny. Chodzi o pracowników. Brakuje nam inspektorów weterynarii. Nie chcą pracować w kontroli żywności ze względu na pensje. Ich płace wynoszą do 3,5 tys. zł brutto. „Także audyty KE wskazywały na problemy kadrowe w Inspekcji Weterynaryjnej. Audytorzy unijni ocenili, że poważnie zagrażają one skutecznemu funkcjonowaniu systemu kontroli. Zaobserwowano znaczny odpływ urzędników i nieskuteczną rekrutację nowych, zwłaszcza ze względu na stosunkowo niskie płace. Wskazano zbyt małą obsadę lekarzy weterynarii w Inspekcji Weterynaryjnej oraz niskie wynagrodzenia, które nie motywują do pracy. Zauważono też zbyt duże różnice w zarobkach urzędowych lekarzy w porównaniu z weterynarzami tzw. wolnej praktyki. Unijni inspektorzy wskazali także, iż nadzór nad ubojem powinni pełnić wyłącznie urzędowi lekarze weterynarii, a nie „prywatni” – czytamy w raporcie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Clara 12.01.2022 09:38
To jest jakaś prowokacja po to żeby kupować zagraniczny szajs.Artykół sponsorowany. Nie dajmy się na to nabrać.

plus 12.01.2022 12:47
Clara nie jedz tyle tłuszczu zwierzęcego bo masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu.

Iwona 11.01.2022 22:04
Teraz rozumię dlaczego moje koty nie chcą jeść mięsa

Janek 11.01.2022 16:41
Narzekacie na Polską żywność, ale zachodnia z gmo to dopiero trucizna. Choćby woda mineralna. Zostawiłem wodę mineralną polską i niemiecką w samochodzie gdy byl mróz. Nasza polska woda zamarzła, a niemiecka nie zamarzła. Co takiego zawiera woda niemiecka, że nie zamarza? Na pewno NIC zdrowego.

sieg haill oldenburg ha ha ah 11.01.2022 13:27
to te duńskie fermy w polinie ha ha ah

czuć ten smród na Oś. południe 11.01.2022 11:31
Kaczystan zalewa Europę tanim najgorszej jakości mięsem produkowanym w skandalicznych warunkach

pytam 11.01.2022 12:08
Gdzie nadzór służb?

Kucharz 10.01.2022 17:00
Jakie polskie? Skoro padliną sprowadzana jest z Niemiec i nie tylko, ja od roku mięsa nie jem, śmierdzące antybiotykami i niekiedy przy smażeniu smierdzalo padliną.

Tez koneser 10.01.2022 15:36
Pytanie do koneserów czy któryś z was wędził kiedyś p.s.i.n.e.

Brak słów 10.01.2022 15:19
Te państwo całe zakłamane ,skorumpowane jedno wielkie oszustwo począwszy od góry..Ciemny naród to kupi jak to któryś z rządu powiedział.

Janek 11.01.2022 16:37
Komentarz zablokowany

pod wrażeniem 10.01.2022 14:23
Kilka dni temu był mocny program Marty Ewart na TVN dotyczące podróbek żywnosci w tym poslkiego mięsa. Przerażajace!

Wolne media 10.01.2022 15:21
Całe szczęście że jeszcze jest ten TVN.. W TVPis przekonują nas że żyjemy w raju..

Buuu 10.01.2022 20:27
nierzetelny program szkalujący firmę polską Biernacki, ponieważ należy do polskiego kapitału. Ciekawe ile zapłacono autorce?

wegetarianin 10.01.2022 14:15
Jakiekolwiek mieso strach jeść.

Sauron 10.01.2022 14:14
Produkty mięsne z Holandii i Niemiec to mniej więcej takie same jak z Danii - nie do zjedzenia, smrodliwy szajs!

:) 10.01.2022 14:27
sraulon, przecież u was w Chinach to żrą nawet nietoperze....

Knagulec 10.01.2022 16:18
I psie gó....

były. 11.01.2022 22:30
byłeś ?? jadłeś?????? nie pisz bzdur a jadzą to co jedzą!!

Spokojnie 10.01.2022 14:11
Nie życzę sobie aby jakaś tam anorektyczka,bulimiczka czy UE mówiła nam co mamy jeść i jak żyć. Jakaś tam psychiczna anorektyczka politykierka i jej zboczeni kumple całe kilkusetletnie metody leczenia, żywienia, badania naukowe chcą wywrócić do góry nogami Tylko ograniczony umysłowo matoł nie pojmuje, że mięso, ryby i wszystkie inne pokarmy trzeba jeść, bo żelazo, witaminy, mikroelementy w nich zawarte są podstawą egzystencji organizmu. Brak mięsa i ryb w diecie spowodowałby, że po ulicach chodziły by takie chwiejące się i bezmózgowe ZOOMBI, jak ta spuurek!!!!! Nie rozumiem , dlaczego takie matoły mają posłuch wśród naukowców, lekarzy i innych specjalistów, którzy od wieków uczą nas jak prawidłowo się odżywiać, a teraz nie oponują, nie zabierają głosu aby się tym chorym umysłowo eurokratom i spuurkom przeciwstawić! To tchórze w najczystszej postaci.

:) 10.01.2022 14:30
sraulon, ty prymitywny trollu - co nas obchodzi, czego sobie życzą w Chinach? Przecież to raport polskiej izby kontroli - jak dla ciebie polski za trudny, to zmień zawód...

Tak to wygląda. 10.01.2022 15:31
Bezmozg zombi to ten co wypisuje te głupoty..Od zawsze żywieniowcy zalecali by ograniczać spożywanie mięsa.. które w nadmiarze jest szkodliwe.. A mięso które nam dzisiaj oferują to same antybiotyki i hormony .. Problem to tu masz z EU bo ziajesz do nich nienawiścią.. i z mierną wiedzą oczywiście.

Preses elektrowni 10.01.2022 19:52
Zawirzam sprawę mięsa jak sprawe turowa matce boskiej???

Sauron 10.01.2022 14:08
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama