Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To będzie rok na zmianę pracy. Gdzie szukać zatrudnienia?

Pracodawcy są w trudnej sytuacji, a w znacznie lepszej pracownicy. Mogą przebierać w ofertach i śmiało walczyć o wyższe zarobki.

Autor: iStock

Stopa bezrobocia w listopadzie wyniosła 5,4 procent i była niższa niż miesiąc wcześniej 0,1 pkt procentowy. Oznacza to, że bez zatrudnienia jest 900 tys. Polaków. Zaskakujący jest także fakt, że takie dane dotyczą okresu jesienno-zimowego, kiedy z reguły w urzędach pracy rejestruje się więcej osób. Wynika to zakończenia okresu prac sezonowych i przestoju w budowlance. Teraz jednak takiej tendencji nie ma.

Co więcej, Polski Instytut Ekonomiczny w raporcie, w którym eksperci przewidują zmiany gospodarcze w 2022 roku, zwiastuje, że stopa bezrobocia powinna spaść do 5 procent. To wskaźnik niższy niż przed pandemią koronawirusa. „Dalsze spadki nastąpią w 2023 r., chociaż ich skala będzie umiarkowana. Silniejszym spadkom bezrobocia sprzyja przechodzenie na emeryturę większej liczby starszych pracowników – część bezrobotnych zastąpi pracowników osiągających wiek emerytalny, a część przejdzie do bierności zawodowej” – podaje PIE i prognozuje, że w gospodarce ma się pojawić około 80 tys. nowych etatów.

Oznacza to zatem, że pracownicy będą mogli przebierać w ofertach zatrudnienia. Gdzie szukać pracy? Eksperci wymieniają kilka branż. Wśród nich jest IT, która od lat cierpi na deficyt pracowników. Potrzebni są i będą także osoby do sektora telekomunikacji, produkcji przemysłowej oraz nadal pracownicy niższego szczebla, ale z konkretnym wykształceniem:

  • Hydraulicy,
  • Murarze,
  • Glazurnicy,
  • Elektrycy,
  • Tynkarze.

Duże zapotrzebowanie występuje w logistyce, a konkretnie w firmach kurierskich. Ma to związek z silnym rozwojem sektora e-comerce, czyli zakupów przez Internet. Polacy w sieci kupują coraz więcej, a ktoś te przesyłki musi dostarczyć. W okresie świąteczno-noworocznym wyraźnie było widać deficyty w tej branży, kiedy klient na zamówioną przesyłkę musiał czekać dłużej niż zwykle.

Poszukiwani są także pracownicy do magazynów. Polska staje się na tym polu potężnym rynkiem. Miniony rok był pod tym względem rekordowy, a powierzchnia magazynowa liczy już 23 mln metrów kwadratowych. Przy czym pustostany to mniej niż 5 procent. Szacunki wskazują, że tylko w ciągu pierwszego sześciu miesięcy tego roku zostanie osiągnięty poziom 25 mln mkw.

Znacznie gorzej wygląda sytuacja w gastronomii i hotelarstwie. Właścicielom takich obiektów trudno jest cokolwiek planować przez niestabilną sytuację pandemiczną i groźbę wprowadzania kolejnych obostrzeń sanitarnych.

Cała ta sytuacja stawia pracodawców w trudnej sytuacji, a pogarsza ją presja płacowa. Pracownicy chcą zarabiać coraz więcej, a cześć z nich (około 2 mln osób w całej Polsce) wręcz musi otrzymywać wyższą pensję przez zwiększenie ustawowej płacy minimalnej. Nie bez znaczenia jest także inflacja i wzrost cen towarów i usług.

„Taka pętla to składowa dwóch czynników. Pierwszym jest niedobór pracowników, który skutkuje wzrostem kosztów pracy i podwyżkami cen. Drugim jest presja na podwyżki wynikająca z oczekiwania wysokiej inflacji” – opisuje Polski Instytut Ekonomiczny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Chande 07.01.2022 10:31
Jeśli już zmieniać, to tylko na pracę w korporacjach z zachodnim kapitałem, które są odporne na presje płacowe dla pracowników i mają transparentność wymagań względem wykonywania prac oraz jasno sprecyzowaną politykę hr. Reszta to pipidówy, które mają niskie szanse na przetrwanie w obecnych czasach, a ich polityka kadrowo-płacowa to obciach wśród byłych i potencjalnych pracowników. Także lepszym rozwiązaniem wydaje się być zmiana na pracę, gdzie dominuje od górnie jasność określonych zasad i w każdej chwili można wylecieć za ich złamanie, aniżeli trzymać się kurczowo januszexów i tracić czas oraz nerwy na bugi w procesach zarządzania aż do czasu zwolnienia z powodu kierunku halnego karyny biznesu.

Bogdan 07.01.2022 09:51
Ja znalazłem pracę tylko wrzuciłem ze Szwecji i już mam ?????

nieJa 07.01.2022 10:48
jak to gdzie ?! w dojczlandzie!To bezrobocie 5,4% to lipa .a jak by wróciło te 5 ml.co pracuje za granicą .jakoś o tym cicho.przecież z samego gryfina to ok50%

Edek 07.01.2022 11:51
Dokładnie, dobrze mówisz, a te ich statystyki coś mi się zdaje że wszystkie te ich statystyki co podają że niskie bezrobocie, że bez problemu się pracę wszędzie znajduje , wszystko to fałsz i pisowskie zakłamanie

Szmelcuś 07.01.2022 12:02
Racja w Gryfinie 5na10 osób nie pracuje kradną albo sprzedają dragi albo szmelc

ergo 07.01.2022 14:25
Nie patrz tylko po swojej rodzinie Szmeluś.

Spokojnie 07.01.2022 14:32
Jak lewacy liczą na skrobane bo mają lewe ręce to nie miejsce dla nich ,stringi i na paradę

Tak to wygląda 07.01.2022 18:12
. twoje ręce ....chyba najbardziej spracowane wypisywaniem płytkich komentarzy....

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama