Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 17:36
Reklama

Czy na stacjach paliw jest już taniej?

Czy kierowcy tankujący paliwo mogą odczuć drobną różnicę, gdy przychodzi do płacenia? Takie obietnice składał premier, kiedy zapowiadał uruchomienie tarczy antyinflacyjnej.
Czy na stacjach paliw jest już taniej?
Jedna ze stacji na południu powiatu.

Autor: igryfino

W październiku kierowcy patrzyli ze zgrozą na pylony stojące na stacjach paliw. Wyświetlane są na nich ceny i każdego dnia się zmieniały. Wyświetlacze pokazywały coraz większe liczy. Wszyscy tylko czekali, kiedy litr benzyny osiągnie cenę 6 złotych. To nastąpiło już w połowie października i szybko ceny jeszcze wzrosły. Od razu kierowcy zaczęli, choćby w Internecie, wymieniać się informacjami, gdzie jeszcze można kupić tańszą benzynę. Spodziewali się dalszych wzrostów cen, bo analitycy zwiastowali, że jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia za litr benzyny przyjdzie nam zapłacić nawet 7 złotych.

Ekonomiści tłumaczyli, że za ten stan rzeczy odpowiada kilka czynników: rosnąca inflacja, słaby kurs złotówki i wysokie hurtowe ceny paliw na światowych giełdach. Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek zapowiadał, że koncern, którym kieruje raz zapowiadał, że będzie walczył z drożyzną, a raz mówił, że niektórych zależności cenowych nie da się uniknąć.

Teraz jednak ceny na stacjach spadły. To efekt tzw. tarczy antyinflacyjnej. 29 listopada jej szczegóły przedstawił premier. „Postaramy się wdrożyć ten pakiet jeszcze w grudniu, tak żeby niektóre jego elementy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, a niektóre potem, mogły wejść w życie od 1 stycznia 2022 r.” – mówił Mateusz Morawiecki, a jednym z elementów tarczy jest obniżenie akcyzy na paliwo. Dzięki temu – jak mówił premier – 20 grudnia ceny na stacjach miały spaść o 30 groszy na litrze.

Udało się? Jeszcze 20 grudnia ceny detaliczne paliw w Polsce wynosiły:

Pb 98 – 6,29 zł,

Pb 95 – 5,97 zł,

ON – 5,99 zł,

LPG – 3,36 zł.

Jak jest obecnie? 22 grudnia na wielu stacjach już widać zmiany. Na zdjęciu jedna ze stacji na południu powiatu gryfińskiego.

Najszybciej zareagował państwowy Orlen, gdzie z dnia na dzień ceny stały się niższe o 30 groszy. Inni dystrybutorzy tłumaczą, że na efekty w szerszej skali trzeba będzie poczekać kilka dni. Prognoza serwisu e-petrol wskazuje, że do 26 grudnia

Pb 98 może kosztować 6,17 zł,

Pb 95 – 5,84 zł,

ON – 5,86 zł a

LPG – 3,22 zł.

Tymczasem minister finansów przewiduje możliwe dalsze spadki cen. Wiąże to ze spadkiem stawek na światowych giełdach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pierwszy Prezes Edward Gierek-Kaczyński 23.12.2021 09:18
Aby utrzymać niską cenę paliw i ich sprawiedliwą dystrybucję konieczne jest wprowadzenie reglamentacji i kartek na benzynę. Lud pracujący miast i wsi będzie miał zagwarantowany przez państwo przydział 20 litrów paliwa miesięcznie po uczciwych cenach ok 4 złotych za litr. A każdy spekulant, kułak, imperialista czy aborcjonista z TVNu będzie mógł sobie dokupić paliwo na stacjach komercyjnych po rynkowych cenach

kierowca 23.12.2021 00:46
Taniej już było.

nieJa 23.12.2021 08:19
stara metoda podnosimy cenę o 2 zł po tygodniu obniżamy o 20 gr i krzyczymy :widzicie co dla was robimy?!panie Morawiecki nie z nami te numery

kiero 23.12.2021 00:06
Na razie chocholi taniec.; zobaczymy jak to będzie wyglądać w dłuższej perspektywie.

Solariz 22.12.2021 20:08
Ten kraj nie ma szczęścia do rządzących. Może trzeba wynająć jakąś dobrą firmę z Zachodu do zarządzania, a nie rządzenia Polską. Zostałyby wyznaczone cele, ustalone honorarium. Gdyby się nie wywiązali, ponieśliby odpowiedzialność. Nie polityczną. Finansową.

non stop nieudacznicy 23.12.2021 14:33
super pomysł, brawo serio

Tarcza antyinflacyjna 22.12.2021 19:03
Jest taniej

Inflacja 22.12.2021 20:00
Zgadnij kto mnie stworzył?

Sauron 22.12.2021 20:57
Komentarz zablokowany

ryba 22.12.2021 18:36
obniżyli po 30 groszy wtedy, kiedy poszło 15 eurocentów na baryłce

xxx 22.12.2021 18:16
Co to obchodzi milionerów z Borzymia? Po 7 czy 8 żadna różnica.

pamiętam PRL 22.12.2021 18:13
Jak ceny ropy spadały na rynkach światowych to nie obniżali tylko czekali na hasło Morawieckiego. Socjalistyczne zarządzanie źle się skończy...

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama