Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Co region Polski, to trochę inne Boże Narodzenie

Nie w każdej części Polski podczas świąt obowiązują takie same tradycje. Z inną tradycją można spotkać się na Podlasiu, a z inną można zetknąć się w górach. Nie są to kluczowe różnice, ale barwne i ciekawe.
Brodacze ze Sławatycz

Autor: Gminny Ośrodek Kultury w Sławatyczach

Można zacząć wymieniać od południowego Podlasia, a właściwie od Sławatycz (województwo lubelskie). Jest ku temu dobra okazja, bo Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu właśnie podało, że brodacze zostali wpisani na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego Unesco.

Kilka słów wyjaśnienia. „Brodacze to lokalna nazwa przebierańców, którzy w ostatnich 3 dniach grudnia w okresie kiedy żegna się stary rok, nakładają specjalne stroje i paradują w nich po ulicach Sławatycz” – informuje gmina Sławatycze i wyjaśnia, że słowo „brodacz” nawiązuje do bardzo długich bród z  lnianego włókna, jakie przyczepiają sobie miejscowi przebierańcy. Symbolizowały one długie życie, duże doświadczenie oraz bogactwo przeżyć. „Zwyczaj ten jest bardzo stary. Najstarsi mieszkańcy Sławatycz (90 lat) mówią, że o brodaczach odpowiadali im dziadkowie” – dodaje samorząd i wyjaśnia, że przygotowania do marszu brodaczy zaczynają się wraz z adwentem, a zabawa zaczyna się zaraz po Bożym Narodzeniu. Jej finałem jest 31 grudnia, kiedy przebierańcy chodzą po domach i składają życzenia.

Też z województwa lubelskiego podchodzi dunajowanie, czyli kolędowanie po domach, kiedy to młodym pannom życzono szybkiego zamążpójścia. Nazwa pochodzi od słów jednej z pieśni, gdzie pada „na dunaj”.

Na Kaszubach też można odnaleźć wyjątkowe zwyczaje i warto wspomnieć o różnicach kulinarnych, bo w tej części Polski podaje się np. ryż z jagodami, co w innych regionach raczej nie jest spotykane. Na Kujawach, w rodzinach gdzie najstarsze tradycje są nadal kultywowane, dzieci nie siedzą z dorosłymi przy wigilijnym stole. Dla najmłodszych nakrywana jest tzw. „ryczka”.  Zwyczajem tam jest także, że pani domu nie wstaje od stołu, a gościom usługuje jej mąż.

Na Warmii i Mazurach – tak jak w reszcie Polski – pod obrusem znajduje się sianko, ale tylko w tym regionie każdy z biesiadników wyciąga po źdźble. Prostą słomkę oznacza spokojne życie, krzywa zwiastuje zaskakujące wydarzenia. W tej części Polski także posypuje jeszcze czasami podłogę, aby zobaczyć ślady zostawione przez duchy zmarłych bliskich.

Mazowieckie zwyczaje są, zdaje się, najbardziej rozpowszechnione. Stąd właśnie pochodzi zwyczaj dawania zwierzętom resztki z wigilijnego stołu. Potem przerodziło się to w dzielenie się ze zwierzętami opłatkiem. Na Podlasiu obowiązkiem jest przygotowanie potraw ze wszystkich płodów ziemi, a gdyby jakiś pominięto, to te zbiory w następny rok będą ubogie. Tu także pod obrusem umieszcza się karteczki z dowcipnymi zwyczajami.

Na Śląsku duże różnice widać w kuchni, bo w wigilię podaje się np. grzyby smażone w oleju, zupę z konopi i – rzadko widziane wówczas w innych regionach – ziemniaki. Małopolska ma swój bożonarodzeniowy znak rozpoznawczy i jest to tradycyjna szopka krakowska. Pięknie ozdobiona, często ruchoma, którą nie może poszczycić się nikt inny na świecie. Specyficzne są także święta góralskie. Dopiero w wigilię przynosi się do domu mojkę, czyli choinkę, a po wieczerzy śpiewa się kolędy. Często do samego rana.

W Wielkopolsce święta Bożego Narodzenia nazywano Godami, albo Gwiazdką. To drugie określenie przetrwało do dziś i się rozpowszechniło. Prezentów nie przynosi Mikołaj, ale właśnie Gwiazdor. Na stole powinna być siemieniucha, czyli polewka z nasion konopi, kluski z makiem, śledzie z ziemniakami czy polewka z maku (makówka). Podaje się także makiełki (mają różne wersje), a są to pokrojone bułki pszenne namoczone w mleko. Potem dodaje się mak, miód i rodzynki. Czasami zastępuje się je bardziej popularne kluski z makiem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Poznańczyk 26.12.2021 16:41
Skończcie z tymi godami. Nic takiego nie ma i nie było w Wielkopolsce. Była za to Gwiazdka i Gwiazdor zamiast Mikołaja.

niam, niam 26.12.2021 23:46
Gody od niemieckiego Gott mit Uns. Czyli boże święta z nami albo ang. goodies co znaczy smakołyk, łakocie a więc smakołykowe święto.

gosc 25.12.2021 14:19
A przykładanie kwestii politycznej do rozmowy z astronomem na temat historii, z astronomem, którego można znaleźć też w internecie (ocenić, dojść potem zresztą można do tego, o czym on mówi, do chińskich zapisów) to przejaw histerii, uprzedzeń i manii prześladowczej prowadzących do ciemnoty. Ciemnotę ateistyczną świat poznawał krwawo od roku 1917, od rewolucji bolszewickiej, wcześniej poprzez rewolucję francuską - popłynęło morze krwi nieznane wcześniej w historii (ok.150 mln ofiar w l 1917-80, do końca życia Mao tse tunga). Dlatego takie uprzedzenia, pisanie historii na nowo, wykreślanie np wątku chińskiego w historii wokół Jezusa to śmierdzi dobrze znanym swądem ideologii ateistycznej.

*** 25.12.2021 14:15
Komentarz zablokowany

PiSman 25.12.2021 11:20
Czytałem kilka lat temu w tygodniku W Sieci wywiad z astronomem angielskim, który twierdził, że jest zapis z okresu roku ok. 4-5 przed Chrystusem (czyli z czasu, gdy Jezus się rodził, bo data Jego narodzin jest błędnie wyznaczona, urodził się pewnie w 4 roku przed rokiem pierwszym ery nowej, tej chrystusowej), zapis sporządzony przez Chińczyków uznawanych za najlepiej obserwujących niebo w starożytności - oni zapisali, że pojawiło się na niebie na zachodzie - wg ich optyki na zachodzie, wg naszej na wschodzie - dziwne i nieznane swiatło. Nie znali naszej kultury, nie znali Biblii, nie byli w kręgu cywilizacyjnym Bliskiego Wschodu, jest to więc ściśle rzeczowa informacja, wyzbyta ideowej intencji, godna zaufania.

dziad 25.12.2021 09:54
Brodacze? Piewszy raz słyszę.

ajwaj aleluja i na saturna 25.12.2021 09:26
ja tam jak zacząłem w chanuke potem saturnalia i teraz narodziny mitry słowem cały czas swieta ha ha ah odkad zydzi obrzezali słońce to jezus rodzi sie co roku w stajence ha ha ah zaraz sw prawosławne miesiac tańców tylko jaki kalendarz wybrać zawsze mam dylemat ha ha ah ten ksiezycowy czy słoneczny ha ah ah 13 czy 52 ha ha ah 13*52 676 2024

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama