Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 19:45
Reklama

Nie będzie wielkiego świętowania na ulicach

Akurat w Gryfinie nie było w ostatnich latach i nie bedzie i tym razem. Kolejne miasta odwołują planowane imprezy na koniec roku. Wszystkie podają ten sam powód. Gdzie nie będzie się można bawić w sylwestra?
Nie będzie wielkiego świętowania na ulicach

Autor: iStock

Powiększa się grono polskich miast, których władze zdecydowały, że nie zaproszą mieszkańców na wspólne świętowanie nadejście 2022 roku. Oznajmiają, że w tym roku nie zorganizują wielkich, plenerowych wydarzeń.

Na tej liście już są np. Warszawa i Wrocław a niemal codziennie dołączają kolejne. „Wiemy już, że pandemia się rozwija, w związku z tym chcemy państwa uprzedzić teraz, a nie w ostatniej chwili. Nie chcemy doprowadzić do dużych zgromadzeń, w takiej sytuacji nie zorganizujemy tradycyjnego Sylwestra na Rynku Głównym. Natomiast nie wykluczam, że będą organizowane kameralne imprezy w miejskich jednostkach kulturalnych, takich jak Nowohuckie Centrum Kultury czy Teatr KTO” – poinformował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Właśnie sytuacją pandemiczną, wprowadzonym zaostrzeniem zasad covidowych (do 17 grudnia) i niepewność, czy nie będzie kolejnych, jest powodem tych decyzji. Jednak w Szczecinie, za odwołaniem wspólnej zabawy, przemawia jeszcze jedna kwestia. Miasto zrezygnowała z organizacji sylwestra, kierując się oszczędnościami. W tym mieście imprezie dla dorosłych towarzyszyły także atrakcje dla dzieci. „Imprezy dla dzieci również nie będzie. Te dwie imprezy były zawsze połączone ze sobą, więc zapadła decyzja, że obie się nie odbędą” – przekazał mediom Robert Grabowski, rzecznik prasowy Szczecińskiej Agencji Artystycznej.

Nie będzie miejskiej zabawy także w Poznaniu, Opolu czy Lublinie. „W obliczu pogarszającej się sytuacji epidemicznej oraz nowych obostrzeń zapowiedzianych dzisiaj przez rząd podjęto ostatecznie decyzję o rezygnacji z organizacji zabawy sylwestrowej” – poinformowano w tym drugim mieście.

Decyzji nie podjęła jeszcze Bydgoszcz. „Jest bardzo prawdopodobne, że ze względu na rosnącą liczbę zakażeń COVID-19, w tym roku, podobnie jak rok temu, zmuszeni będziemy zupełnie zrezygnować z aktywności sylwestrowych. Najbliższe dwa tygodnie pokażą, jak rozwijać się będzie sytuacja pandemiczna i wtedy podejmiemy ostateczne decyzje, o których będziemy na bieżąco informować” – ogłosiła Marta Stachowiak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Bydgoszczy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

opowieść wigilijna pyta pl 01.12.2021 19:59
https*** jA wesołej chanki i szczesliwego nowego roku ha ha ah

gryfiniak 01.12.2021 19:11
Nie było to i nie będzie.

Sauron 01.12.2021 18:12
Komentarz zablokowany

stachu anioł ha ha ah 01.12.2021 17:12
nie bedzie kabaretu bedzie chór ha ah ah https*** bedzie chór ha ah ah https***

iwa 01.12.2021 16:25
pamiętam te sylwestrowe spotkania,Były pełne życzliwości, serdeczności i szampańskie Ale wtedy - ludzie byli tacy jak by trochę inni no i nie było pandemii

św. Mikołaj 01.12.2021 16:21
z czego tu się cieszyć??? tysiace ludzi umiera...chwila ciszy i refleksji jest potrzebna!

jednak 01.12.2021 13:50
Trzeba się wstrzymać z balowaniem.

gong 01.12.2021 13:07
Jeśli to stypa.

ech... 01.12.2021 12:49
Za czasów Piłata to były Sylwestry na Placu Barnima!

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama