Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 12:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samorządy narzekają na paczkomaty. Zmiany dotyczące skrzynek InPostu

Stawiane są właściwie bez żadnych uzgodnień i w miejscach, gdzie szpecą przestrzeń publiczną. Skrzynki do samodzielnego odbioru przesyłek zalały polskie miasta, a te na takie postępowanie się nie godzą. Szukają sposobu na dojście do porozumienia z firmami.

Autor: iStock

Tylko firma InPost ma w Polsce tysiące paczkomatów, których ciągle przybywa. Latem tego roku było ich 13 tysięcy i jednocześnie zapowiedziano stawianie 100 kolejnych tygodniowo. Urządzeń jest coraz więcej nie tylko za sprawą rozwoju tej sieci, bo skrzynki, w których samemu można nadać lub odebrać przesyłkę instalują także inni operatorzy z państwową Pocztą Polską na czele. Tymczasem miejscy aktywiści od jakiegoś czasu zwracają uwagę, że nikt nad tym nie panuje.

Na postawienie paczkomatu (albo działającego pod inną nazwą) trzeba mieć zgodę właściciela parceli i nie trzeba pytać o pozwolenie lokalnych władz. To sprawia, że często są zlokalizowane w miejscach, gdzie szpecą miasto czy ograniczają przestrzeń. To jeden z powód, przez który samorządy na paczkomaty patrzą coraz mniej przychylnym okiem.

Zrodził się nawet pomysł opodatkowania takich urządzeń. Gminy chcą uznania paczkomaty za budowle i tym samym obłożyć ja daniną. Mogłoby to być np. kilka procent od wartości urządzenia. Jest tu jednak problem, bo to właśnie maszyna, a udowodnienie w sądzie, że skrytki są budowlą, mogłoby być trudne.

Inną drogę wybrał Wrocław. Władze miasta, w którym jest 311 paczkomatów InPostu, zawarły z firmą porozumienie, na mocy którego lokalizacje i wygląd urządzeń będzie konsultowany. „To pierwsza taka inicjatywa, gdzie firma prywatna, która mimo, że ma możliwość postawienia swoich paczkomatów w miejscach, które wynegocjuje z właścicielami danego terenu, stara się stworzyć odpowiednie procedury i uporządkować ten rynek. Dotychczas nie każdy był zadowolony z tego, gdzie zostały one ulokowane” - komentuje Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia i dodaje, że urządzenia mają lepiej wpisywać się w dane miejsce i krajobraz, nie szpecąc go. „To wprowadzi ład przestrzenny, ograniczy chaos na wrocławskich ulicach czy skwerach. W ramach naszych wspólnych działań nie tylko staną nowe paczkomaty na terenie miasta, ale też wspólnie przyjrzymy się tym, które już zostały postawione” - dodaje samorządowiec.

Ze strony Wrocławia konsultacjami zajmie się Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Są już pierwsze sugestie: Urządzenia powinny wtapiać się w otoczenie i mają być porośnięte bluszczem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

dziwne... 24.11.2021 17:23
Tu chodzi o haracz dla urzędu. Przecież to kwestia prywatnego właściciela działki. O to, czy na działce postawię sobie doniczkę z kwiatami albo plastikowego krasnala (che che) też mam pytać urzędnika?

czesiek 24.11.2021 14:44
W zasadzie początek artykułu wszystko wyjaśnia - właściciel parceli ma umowe z inpostem i koniec kropka, to ich prywatne sprawy. I wszystkie towarzysze aktywisty i ich "a na co to komu" "nie powinno tak być" "czy my tak dużo tego potrzebujemy" mogą sie schować ze swoim narzucaniem. A może zarząd inpostu powinien wpaść takiemu do mieszkania i meble poprzestawiać, instruować co powinni oglądać w tv, i że bąka puszczamy tylko w prawą stronę (bo w lewą to tak nie powinno być i nie za dużo).

link 24.11.2021 15:01
Nic o nas bez nas. Są przeciez plany zagospodarowania.

Czesiek 24.11.2021 16:06
To kiedy planujemy Panu/Pani gdzie ma stać meblościanka w prywatnym mieszkaniu? Przecież samemu nie można decydować, tylko z sąsiadem - nic o nas bez nas.

??? 24.11.2021 17:25
Oczywiście - ale skoro te urzędnicze "plany zagospodarowania" nie zabraniają postawienia automatu (takiego, lub innego) - to co urzędnikowi do tego, co robię (ZGODNIE Z PRAWEM!!!) na swojej działce?

PoLak 23.11.2021 10:49
wara od paczkomatów komuchy pisowskiej maści wszelkie!

Amgelika 23.11.2021 10:03
Bez przesady, komu to przeszkadza?

Zadowolony konsument 23.11.2021 05:48
Paczkomaty są ok.

pestka 23.11.2021 11:20
Tak, ale w krajobrazie miejskim nie powinny dominować.

dziwne 24.11.2021 17:26
Skoro jest popyt, to jest podaż. A według mnie "nie powinny dominować w krajobrazie miejskim" samochody. Ale to nie powód, żeby furmankami jeździć....

Wuja 22.11.2021 20:34
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.

pieniadz koło nosa 22.11.2021 20:00
Narzekają bo kasy nie kasują.

Niewierny 23.11.2021 05:50
Najbardziej poczta. Oni się dopiero przymierzają i chcą monopolu dla siebie.

g7r 22.11.2021 16:59
Mamy przecież dodatkowe urzędy pocztowe, Lidle i Biedronki, to po co nam jeszcze paczkomaty

brednie 22.11.2021 15:57
Co za pierdoły wygadują samorządy. Paczkomaty najczęściej ustawione stoją na prywatnym terenie przy centrach handlowych czy sklepach, więc nie szpecą przestrzeni publicznej. Za to władza chętnie przykoleguje się do pieniędzy firmy. Polski nieład wyniszczy podatkami i opłatami polskie firmy. Dość rozdawnictwa

Kasia 22.11.2021 15:42
Właśnie robią to gdzie tylko im się poba aby tylko w oko wpadało, a to nie tak powinno być.

viesiek 24.11.2021 14:47
No jak oni mogą na prywatnych działkach robić to co chcą...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama