Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:58
Reklama
Reklama

Nowa wersja "Kevin sam w domu". Święta już nie będą takie same

Albo będzie to marna podróbka telewizyjnej legendy, albo bożonarodzeniowy hit. Za miesiąc premiera nowej wersji kultowej już komedii familijnej.
Nowa wersja "Kevin sam w domu". Święta już nie będą takie same

Autor: Materiały prasowe

Oryginał z 1990 roku był przebojem kinowym, który potem zawładnął telewizją i doczekał się bardzo udanej kontynuacji (i jednego nieudanego nawiązania). „Kevin sam w domu” w salach kinowych zarobił ponad 476 milionów dolarów a jego produkcja kosztowała ok. 18 mln dolarów. Z Macaulaya Culkina obraz uczynił dziecięcą gwiazdę i pozwolił mu zagrać jeszcze w wielu innych filmach. Aktor do tej pory odcina kupny od dawnej sławy.

Świąteczna przygoda rezolutnego dziecka, które musi bronić się przed nieudolnymi przestępcami, została dobrze przyjęta zwłaszcza w Polsce. „Kevin…” i jego kontynuacja stały się świątecznym hitem Polsatu. Kiedy w 2010 okazało się, że stacja nie ma zamiaru pokazać filmu w okresie bożonarodzeniowym, szybko powstała internetowa petycja w tej sprawie. Podpisało ją 49 tysięcy osób, choć są też źródła wskazujące na wyższe liczby. Polsat się ugiął i zapowiedział, że przez kolejne lata film będzie pokazywany w święta.

Teraz ta popkulturowa historia ma nową część. Studio Disney nakręciło współczesną wersję filmu. Nie jest to remake obrazu 1990 roku, tylko raczej reeboot, czyli próba opowiedzenia historii na nowo. W sieci zadebiutował już zwiastun, a film będzie można obejrzeć od 12 listopada na platformie streamingowej.

Tytuł filmu to „Home Sweet Home Alone”, a jego bohaterem jest chłopiec o imieniu  Max. Gra go Archie Yates, który w 2019 roku zagrał w „Jojo Rabit”. Musi – tak jak Kevin – strzec domu, bo jego bliscy wyjechali do Japonii. Początkowo dla dziecka czas bez rodziców oznacza ciągłą zabawę, ale sielanka lada moment ma się skończyć. Para rabusiów (tym razem kobieta i mężczyzna) chce dostać się do domu Maksa, aby odzyskać znajdującą się tam rodzinną pamiątkę. Chłopiec musi się przed nimi bronić i robi to w podobny sposób, jak robił to Kevin. Widza czeka zatem popis różnego rodzaju sztuczek i podstępów wykorzystywanych do powstrzymania złoczyńców. W filmie ma wystąpić starszy brat Kevina z 1990 roku. Devin Ratray, który przed laty zagrał Buzza, tym razem wcieli się w postać policjanta. Czy to jedyne tego typu nawiązanie do pierwowzoru? Na to pytanie odpowiedź przyniesie już film.

Pozostaje otwarte pytanie, czy nowa wersja przypadnie widzom do gustu? Dziś trudno o tym przesądzać i na pewno są tacy, którzy już teraz uważają, że na telewizyjne świętości nie można się porywać. Ale w filmowej branży kręcenie remake’ów czy rebootów to już norma. I nie ma znaczenia, czy pierwsze wersje cieszą się nostalgiczną popularnością. Tak przecież uczyniono z filmami „Star Trek”, „Jumanji” czy „Planeta małp” albo z serią o King Kongu. Część z nich wypada bardzo dobrze, jak wspomniana seria o małpach, które przejęły kontrolę nad Ziemią. Inne zanotowały kinową klęskę. Tak było np. z filmem z „Miami Vice” z 2006 r., który miał wykorzystać sentyment do serialu z 1984 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jaja 14.10.2021 11:55
Kpiny znowu dr dziadostwo

AJWAJ ALELUJA I NA SATURNA 13.10.2021 12:43
NOWY KEVIN JEST NA STERYDACH I COCA COLI HA HA AH DOBRZE ZE NIE MA EFEKTU MANDELI AH AHA H

uuuuuuuuuuuuuuuuu 13.10.2021 12:28
Tylko nie to !!

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Niestety po drogach dużo ćpunów jeździ.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:54Źródło komentarza: Zdradziły go szerokie źrenice i.... spowodowany wypadekAutor komentarza: niezrzeszonyTreść komentarza: Jak przyślą mi SMS to ja chętnie odpowiem. Całym sercem jestem z Trzaskowskim.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:53Źródło komentarza: Wybory prezydenckie wygrywa się też w Gryfinie - jak powiedziano w Sejmie. Tylko czy ma kto głosować?Autor komentarza: PrzemoTreść komentarza: Jak ktoś jest zapatrzony w samego siebie to nie może być liderem, nie może być przewodniczącym koła. I to było widać już wcześniej, ale przed wyborami nikt nic nie mówił.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:52Źródło komentarza: Wybory prezydenckie wygrywa się też w Gryfinie - jak powiedziano w Sejmie. Tylko czy ma kto głosować?Autor komentarza: trenTreść komentarza: Reforma do kosza: Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, jeszcze w listopadzie ma rozpocząć negocjacje przesunięcia w czasie oskładkowania umów zlecenia. Komisja Europejska ma w zamian dostać propozycje dwóch innych reform, nad którymi pracuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra pracy. Źródło zbliżone do rządu twierdzi, że akceptacja takiego planu jest możliwa. Temat oskładkowania umów zleceń jest politycznym wyzwaniem, ponieważ oznacza on, że pensje pracujących na takich umowach osób mogą spaść nawet o jedną trzecią.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:50Źródło komentarza: Niemiecki i czeskie pociągi wjada na nasze tory. Jest już Flixbus, będzie jeszcze Flixtrain
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama