Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

O ile podrożeje żywność do końca roku? Eksperci wyliczają

Ze wszystkich stron zalewają nas informacje o kolejnych podwyżkach zarówno opłat eksploatacyjnych, jak i produktów spożywczych oraz usług. Jeśli sprawdzą się przewidywania ekonomistów, tegoroczne święta Bożego Narodzenia mogą boleśnie odbić się na naszych portfelach.

Autor: iStock

Cenowy rollercoaster

Główny Urząd Statystyczny informował, że we wrześniu średnie ceny towarów i usług były wyższe o niespełna 6 proc. niż w roku ubiegłym. W sondażu przeprowadzonym niedawno przez Kantar na zlecenie TVN24 i „Faktów TVN” Polacy ocenili, w jakim stopniu wpływa to na rozporządzanie ich domowym budżetem. 61 proc. badanych oceniło, że martwi się stale rosnącą drożyzną; połowa respondentów przyznała, że ze względu na wysokie ceny zdarza im się kupować mniej niż kiedyś; 53 proc. ankietowanych skłaniało się ku stwierdzeniu, że teraz muszą odmawiać sobie rzeczy, na które dawniej mogli sobie pozwolić.

Ekonomiści nie mają dobrych wiadomości

W środowym wydaniu „Gazety Wyborczej” czytamy, że machina podwyżek dopiero się rozpędza. W oparciu o prognozy ekonomistów dziennik przewiduje, że jeszcze pod koniec roku musimy przygotować portfele na zdecydowanie większe wydatki. Pogoda nie sprzyja zbiorom plonów, wzrastają też koszty innych czynników potrzebnych do wytwarzania dóbr. Na każdym etapie produkcji inflację odczuwają producenci i dystrybutorzy, ale odbije się ona również na cenach jednostkowych towarów nabywanych ostatecznie przez konsumentów.

Czego powinniśmy się spodziewać?

Według ekspertów cytowanych przez dziennik, najwyższy wzrost cen dotyczyć będzie świeżych warzyw, które podrożeją w grudniu nawet o 11,4 proc. Drugie w tym niechlubnym rankingu są oleje i tłuszcze – wkrótce mają kosztować o 8,5 proc. więcej niż obecnie. O 7 proc. podrożeją napoje bezalkoholowe; mięso o 5,7 proc.; pieczywo oraz ryby i owoce morza o 5,5 proc.; cukier, dżemy, czekolady a także wyroby cukiernicze 5 proc.; natomiast mleko, jaja i sery mogą kosztować o 4,8 proc. więcej. Na niezmienionym poziomie utrzyma się jedynie wartość owoców. Ale to jeszcze nie koniec.

„Z początkiem 2022 r. czekają nas dalsze podwyżki cen energii elektrycznej, gazu, centralnego ogrzewania, kanalizacji i wody. Należy się także spodziewać wyższego tempa wzrostu cen żywności (…).” – ocenia w publikacji Adam Antoniak, ekonomista jednego z polskich banków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Czy to już molestowanie .. 08.10.2021 02:07
Ładna ta pani.

Srau_on 07.10.2021 15:23
Oj tam nic nie podrożeje... Obecny nasz rząd jest najlepszy we wszechświecie!

Nie wyborca 07.10.2021 09:45
Pogonić to dziadostwo pis i nowe wybory bo to jest nienormalne

Dyl 07.10.2021 09:07
Pani katechetka pyta młodzież na katechezie w gryfińskiej szkole: - Kto z was głosuje na Prawo i Sprawiedliwość? Cała klasa podnosi rękę, oprócz Karola. - Karol, a ty czemu nie podnosisz ręki? - pyta pani. - Bo ja głosuję na PO. - Ale Karol, dlaczego ?? - Bo mama głosuje na PO, tata głosuje na PO, brat głosuje na PO, więc ja też. - Ależ dziecko, nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców, np. gdyby twój tata był złodziejem, twoja matka prostytutką, a brat zboczeńcem, no co wtedy byś zrobił? - Wtedy głosowałbym na PiS.

Jula 06.10.2021 20:23
wyszło nam te tanie Państwo

Taka prawda 06.10.2021 20:03
Mnie już ten PIS raj i ich 500 plus bokiem wychodzi.

anty 06.10.2021 19:15
Ważne że ci na górze dali sobie podwyżki. Państwo PiS!

no tak 06.10.2021 19:50
Od prezydenta do każdego tłustego kota.

Ręce opadają 06.10.2021 20:06
Im się przecież należą. Prezesi państwowych spółek zarabiają po 60, 80 tys miesięcznie...Takie to teraz Prawo i Sprawiedliwość.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama