Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 14 stycznia 2025 13:22
Reklama

Szkoły chcą zastawić pod hipotekę

Na prawie 7 milionów złotych władze gminy Trzcińsko-Zdrój chcą obciążenia hipoteką budynki szkolne. Chodzi m.in. o placówki oświatowe w Stołecznej i Góralicach. Gmina jest w trudnej sytuacji finansowej. Jednak argumenty przedstawione m.in. przez skarbnika gminy spotkały się z ostrą krytyką radnych.

-Chcemy podpisać aneksy do umów z bankami w sprawie zmian harmonogramów spłat rat kredytów. Dostosować te spłaty do naszego indywidualnego wskaźnika prognozy finansowej. Obecne spłaty rat kredytów nie spełniają tego wskaźnika. W związku z tym bank zażądał dodatkowego zabezpieczenia  przez wpisy hipotek do ksiąg wieczystych nieruchomości – informował na sesji 27 października 2016 r. skarbnik Ryszard Makuchowski. -Nie chodzi o to, że nasza sytuacja jest tragiczna, czy że jesteśmy niewypłacalni. Nasz wskaźnik jest w tej chwili niski, podobnie niski będzie w przyszłym roku, bo niskie mieliśmy wyniki ze sprzedaży nieruchomości w latach 2014-2015. Jeśli nie podpiszemy aneksów do umów z bankami, czekać nas będzie program naprawczy – przekonywał radnych skarbnik gminy Trzcińsko-Zdrój.

 

Do sprawy odniósł się m.in. wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Robert Kowalski.

-Zastawienie pod hipotekę budynków szkół to bardzo poważny problem głównie dla naszych uczniów, nauczycieli i rodziców. A jak się zdarzy coś bardziej niepokojącego i wskaźniki spadną nam jeszcze niżej, to co wtedy zrobimy panie skarbniku? – mówił radny Robert Kowalski. - Widzę, że chcecie tylko jakoś dojechać do końca kadencji. Proponuje pan teraz obniżki spłat kredytów, a potem zaplanowany jest gwałtowny wzrost tych spłat. Jeżeli zgodzimy się teraz na wydłużenie spłat kredytów, to będą to dla gminy dodatkowe koszty choćby w postaci odsetek. Skąd my później wygenerujemy półtora miliona złotych na spłatę?! To nie my radni  doprowadziliśmy do sytuacji jaką teraz mamy, żeby zastawiać szkoły! Przecież mamy inne nieruchomości. Chcecie wszystkie szkoły zlikwidować?! Nawet gdyby został zrealizowany pomysł pana burmistrza likwidacji szkoły w Gogolicach w związku z niżem demograficznym. Mówicie, że nie było przypadku, żeby ktoś sprzedał szkoły. Ale dzisiaj są takie a nie inne czasy. Co o nas ludzie powiedzą, jak przyjdzie bank i komornik, żeby zabrać nam szkoły?! – mówił na sesji wiceprzewodniczący rady Robert Kowalski.

 

Radni większością głosów nie zgodzili się na obciążenie hipoteką gminnych placówek oświatowych. To jednak nie koniec sprawy. Na początku listopada zwołana zostanie kolejna sesja i to w trybie nadzwyczajnym. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama