Na rajd, który trwa właśnie w całej Polsce, żołnierze z zachodniopomorskich jednostek wyruszyli w czwartek rano z 3 Batalionu Logistycznego w Glewicach.
- Żołnierze 3 Batalionu Logistycznego biorą udział w misjach poza granicami kraju od 2005 roku do chwili obecnej. Zabezpieczaliśmy pod względem logistycznym polskie kontyngenty wojskowe w Afganistanie, Iraku, Kosowie oraz na Łotwie. Sam trzykrotnie uczestniczyłem w misji w Kosowie, w 2020 roku byłem dowódcą Narodowego Elementu Wsparcia Logistycznego w Iraku wobec tego cieszę się, że żołnierze batalionu tak chętnie przystąpili do inicjatywy i możemy w ten sposób podkreślić pamięć o żołnierzach, którzy polegli służąc Polsce – powiedział dowódca 3 Batalionu Logistycznego, ppłk Robert Szpakowski.
W kolumnie 23 motocyklistów - żołnierzy wyruszyli mundurowi: z 3 Batalionu Logistycznego w Glewicach, 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu, 5 Pułku Inżynieryjnego w Szczecinie-Podjuchach, 104 Batalionu Logistycznego oraz 21. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Najpierw pojechali na cmentarz w Szczecinie-Dąbiu, gdzie pomodlili się nad grobem poległego podczas misji w Afganistanie kaprala Szymona Graczyka - żołnierza 5 pułku inżynieryjnego i plut. Jacka Dzierby - uczestnika misji w Iraku i Afganistanie. Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie odwiedzili grób st. szer Adama Jazukiewicza, który poległ w 1994 r. podczas misji na Bałkanach.
Uczestnicy rajdu to żołnierze - motocykliści, wśród nich także weterani misji poza granicami kraju. Z żołnierzami pojechał także ks. Marian Augustyn, proboszcz parafii w Szczecinie-Dąbiu, jednocześnie motocyklista, aktualny wicemistrz Polski w rajdach motocrossowych Baja Poland.
-Uczestnictwo w tym wydarzeniu uważam za swój obowiązek - mówi ks. Marian Augustyn. - Tym bardziej, że spoczywają także na cmentarzu na terenie mojej parafii. Uczczenie pamięci tych, którzy przelali krew, oddali życie za naszą Ojczyznę na misjach to przejaw patriotyzmu i wiary, trzeba dawać takie świadectwo kolejnym pokoleniom - dodał ksiądz.
A tylko z jednostek na terenie województwa zachodniopomorskiego na misjach poza granicami kraju: na Bałkanach, w Iraku i Afganistanie poległo aż 10 żołnierzy a ponad 50 zostało rannych.
Żołnierze - motocykliści odwiedzą w nadchodzących dniach 120 mogił poległych żołnierzy na terenie całego kraju.
- Ten rajd to właśnie okazanie pamięci i szacunku tym, którzy przelali krew za naszą Ojczyznę służąc często na misjach w odległych krańcach naszego globu - mówi płk Szczepan Głuszczak, dyrektor Centrum Weterana Misji Poza Granicami Kraju w Warszawie, organizator Rajdu Motocyklowego Weterana. - Ten szacunek i tą pamięć jesteśmy winni im zarówno my, żołnierze jak i każdy Polak. To świadectwo patriotyzmu, a ten rajd jest jednocześnie elementem działań edukacyjnych. Widok motocyklistów, którzy odwiedzają groby swoich kolegów ma skłaniać do refleksji i pamięci o tych, którzy przelali krew służąc Ojczyźnie - dodał.
Rajd Motocyklowy Weteranów jest jednocześnie swoistym preludium do Dnia Weterana, święta obchodzonego co roku 29 maja od 9 lat.
-Ubiegłoroczne, jak i tegoroczne obchody, z racji pandemii nie mogą być takie, jakich byśmy sobie życzyli, ale wydarzenia, jak ten rajd żołnierzy - motocyklistów wpisują się właśnie w te obchody - mówi chor. Tomasz Kloc, były żołnierz 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, dziś prezes Stowarzyszenia Rannych na Misjach poza Granicami Kraju a jednocześnie pierwszy polski żołnierz ciężko ranny w Iraku, kiedy obok pojazdu, którym jechał, zdetonowano minę -pułapkę. - Dniem weterana czcimy pamięć tych, którzy oddali najwyższą ofiarę na misjach poza granicami Polski po to, byśmy mogli bezpiecznie żyć w naszym kraju. Pamiętamy jednocześnie o tych, którzy zostali ranni, czasem ciężko, podczas misji. Im należy się szacunek i pomoc. Od lat prowadzimy kampanię „Szacunek i wsparcie”, która edukować ma społeczeństwo w szacunku do żołnierzy, którzy brali udział w misjach poza granicami państwa - dodaje.
Ciekawostką tegorocznego rajdu jest udział żołnierzy 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Terytorialsi to młoda formacja, a Brygada w Szczecinie powstała raptem jesienią 2019 roku.
- Ale w naszych szeregach jest wielu żołnierzy, którzy służąc wcześniej w innych jednostkach wojskowych, brali udział w misjach poza granicami kraju. Udział naszych żołnierzy w rajdzie jest symbolicznym wpisaniem się w tę kampanię edukacyjną szacunku dla „misjonarzy” - mówi dowódca jednostki, płk Tomasz Borowczyk.
2 Rajd Motocyklowy Weteranów to inicjatywa zorganizowana przez Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa, podczas której uczestnicy trwającego od 4 maja rajdu odwiedzą w całej Polsce mogiły 120 poległych i zmarłych żołnierzy. W rajdzie bierze udział ponad 1 300 motocyklistów. Akcja zakończy się 29 maja podczas obchodów Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa oraz Międzynarodowego Dnia Uczestników Misji Pokojowych ONZ.
W nadchodzących dniach żołnierze będą odwiedzali kolejne groby poległych żołnierzy na terenie województwa zachodniopomorskiego. Dołączą do nich także żołnierze - motocykliści z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. To w tej jednostce służył pierwszy poległy w Iraku polski żołnierz - ppłk Hieronim Kupczyk.
Marcin Górka, rzecznik prasowy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej
Napisz komentarz
Komentarze