-Kluczowym wątkiem w nowym studium jest bilans terenów przeznaczonych pod zabudowę. Jest on argumentem władz gminy na odrzucenie wielu uwag zgłaszanych do studium - podsumowuje część debaty o studium radny Robert Jonasik.
To właśnie radny Robert Jonasik domaga się od dłuższego czasu ujawnienia bilansu. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gryfinie wystąpił z formalnym wnioskiem.
-Otrzymałem wyjaśnienie, iż bilans określa maksymalne zapotrzebowanie na nową zabudowę i formułuje się go na podstawie analizy ekonomicznej, środowiskowej, społecznej, prognozy demograficznej oraz możliwości finansowych gminy - mówi radny.
Stanowisko radnego Roberta Jonasika w sprawie bilansu do studium jest następujące:
Nasza gmina od roku 2016, kiedy sporządzono pierwszy bilans, nie stała się bardziej zamożna i nie przybyło jej znacząco mieszkańców, więc bilans terenów przewidzianych pod zabudowę mieszkaniową utrzymuje się na podobnym poziomie. Aby nowe tereny uzyskały możliwość zabudowy mieszkaniowej, inne tracą tę możliwość.
W wyniku mojego wniosku uzyskałem dostęp do map w dużej rozdzielczości. Wiedząc, że nie jest to materiał łatwo dostępny, uważam że moim obowiązkiem jako radnego jest jego udostępnienie, aby mieszkańcy naszej gminy mogli porównać ziemie ujęte pod zabudowę mieszkaniową w Bilansie z 2016 r. z projektem Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta z 2020 r.
Link do Bilansu terenów przeznaczonych pod zabudowę 2016:
Link do projektu Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta 2020:
Link do Weryfikacja bilansu w kontekście prognozy GUS i wskaźników mpzp_2018
Napisz komentarz
Komentarze