Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:57
Reklama
Reklama

W pandemii pijemy mniej piwa. Coraz popularniejsze piwo bezalkoholowe

Niepewna sytuacja pandemiczna, liczne obostrzenia w działalności sektorów powiązanych z piwowarstwem, a także podwyżka akcyzy, zaowocowały spadkiem sprzedaży piwa w 2020 roku, zwłaszcza w segmencie alkoholowych lagerów. Równolegle piwa bezalkoholowe kolejny raz zanotowały wzrost popularności i po raz pierwszy osiągnęły wartość 1 miliarda złotych.
W pandemii pijemy mniej piwa. Coraz popularniejsze piwo bezalkoholowe

Rok 2020 zdestabilizował branżę piwowarską. Podobnie jak na inne sektory gospodarki, tak i na produkcję piwa negatywnie wpłynęły obostrzenia związane z pandemią. Jako branża funkcjonująca w sieci biznesowych powiązań, piwowarstwo szczególnie odczuło dwukrotne, wielomiesięczne zamrożenie branży gastronomiczno - hotelarskiej. Konsumpcji piwa nie sprzyjał też brak imprez masowych i dużych wydarzeń sportowych (szczególnie licznych w sezonie letnim), będących naturalną okazją do spożywania tego trunku oraz wyraźny spadek ruchu turystycznego. Piwo znacząco różni się od innych napojów alkoholowych stylem konsumpcji. Dużo częściej spożywane jest w towarzystwie, podczas spotkań, a tych niestety, z powodu pandemii, było znacznie mniej.

Wzrost cen, spadek sprzedaży, regulacyjna niepewność

Dane NielsenIQ za 2020 rok pokazują, że wolumenowy spadek sprzedaży piwa najsilniej uwidacznia się w najpopularniejszym segmencie – najwięcej stracił alkoholowy lager, ulubione piwo Polaków.

-Podwyżka akcyzy przełożyła się na ceny piwa w sprzedaży detalicznej, podobnie jak opłata cukrowa, która uderzyła w bezalkoholowe piwa smakowe. Oprócz niej o wzroście cen oraz wolumenowym spadku sprzedaży piwa zadecydowały inne czynniki, takie jak wysokie koszty produkcji, w tym energii oraz surowców. Dodając do tego obostrzenia związane z pandemią, po raz pierwszy od 30 lat mamy w branży do czynienia z tak trudną sytuacją - mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

Piwo 0% goni herbatę

Pomimo trudności na rynku, pozytywnym sygnałem jest podtrzymanie wzrostu segmentu piw bezalkoholowych. Już od kilku lat Polacy konsumują mniej czystego alkoholu pod postacią piwa, umacniając tym samym pozycję piw bez procentów.

-Kategoria piw bezalkoholowych w 2020 roku przekroczyła symboliczny próg miliarda złotych wartości sprzedaży. Obecny udział wartościowy piw 0% w całej kategorii wynosi 5,7 proc., w porównaniu do 4,7 proc. w 2019 roku. Podobnie jak rok temu, oceniam segment piw bezalkoholowych jako obdarzony największym potencjałem do dalszego rozwoju. W niedalekiej przyszłości jego wartość może prześcignąć taką kategorię jak herbata - mówi Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny w NielsenIQ.

Jakie perspektywy dla branży piwowarskiej?

Przedstawiciele branży piwowarskiej ostrożnie podchodzą do planów na najbliższą przyszłość. Prognozy gospodarcze dawno nie były obarczone takim ryzykiem błędu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć dalszego rozwoju pandemii i skali jej oddziaływania na gospodarkę, terminów znoszenia kolejnych ograniczeń, ani tempa szczepień.

-Planowaniu nie sprzyja także niepewna sytuacja regulacyjna, w jakiej obecnie funkcjonujemy. Każda nowo wprowadzona zmiana pociąga za sobą koszty liczone w milionach złotych, a także konieczność, często nagłego, dostosowywania biznesu. Warto przypomnieć, że od początku 2021 roku część piw bezalkoholowych jest dodatkowo obciążona podatkiem cukrowym. Z ostrożnością zatem podchodzimy do robienia dalekosiężnych planów i mamy nadzieję na szybkie poluzowanie obostrzeń w branży gastronomicznej i turystycznej, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego reżimu bezpieczeństwa. Spodziewamy się też dalszego rozwoju kategorii piw bezalkoholowych i spadku sprzedaży piw mocnych, który obserwujemy w ostatnich latach - mówi Mieszko Musiał, prezes zarządu Związku Browary Polskie

Pomimo niesprzyjających warunków, piwowarzy wciąż dostrzegają potencjał do zwiększenia swojego wkładu w odbudowę gospodarki narodowej po pandemii.

Agnieszka Oryszczyn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

TKM 17.02.2021 16:15
Pijacy swojacy z UKŁADU piją na Armii Krajowej.

limo 17.02.2021 14:27
A w Antałku coraz bardziej popularne.

biznes 17.02.2021 13:45
Tzw. podatek cukrowy najmocniej przełożył się na ceny napojów gazowanych. Z badań wynika jednak, że więcej trzeba zapłacić również za energetyki i izotoniki, napoje na bazie herbaty, a nawet soki - informuje portal wiadomoscihandlowe.pl.

Gumowiec 17.02.2021 07:58
Za to Knagulec więcej chla mozgotrzepow i gnojowice znaczy się nalewki

co robić co robić 16.02.2021 20:46
a pic się chce

Wwo 16.02.2021 18:46
Dzień dobry. J*** pis. Do widzenia.

Sauron 16.02.2021 20:59
Program wasz od lat j jeszcze zlikwidować TVp bo pokazują wasze nieudolności dwa programy hehe

smakosz 16.02.2021 18:42
Jak ktoś nie pił *** niech się nie wypowiada bo kupuję to piwo dla siebie i dla żony. Piwo jest ważone dlatego może nie wszystkim smakować a i cena może odstraszać amatorów piw puszkowych.

pycha 16.02.2021 18:41
Najlepsze jest ***

Mnieszko 16.02.2021 18:38
My w Aquarium nie narzekamy!

Pisa buda 16.02.2021 22:36
To ta ciągle czynna pijalnia na Armii Krajowej , bez kas fiskalnych. To pijalnia dla Omasza i spółki. Srutututu mówi, że to zgodne z prawem. Policjanty omijają ich z daleka i skarbowi też. Mówią, że się boją.

Knagulec 17.02.2021 08:41
Komentarz zablokowany

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama