Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 18:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zwalczanie barszczu Sosnowskiego

Ten niepozornie wyglądający chwast jest niezwykle niebezpieczną rośliną inwazyjną. Barszcz Sosnowskiego, a także bardzo podobny do niego barszcz Mantegazziego, często bywają mylone z wyrośniętym koprem lub arcydzięglem. Najczęściej występują na obszarach mało użytkowanych przez ludzi tj. łąki, drogi, pastwiska, pola oraz brzegi jezior lub rzek. Ich dotknięcie powoduje oparzenia, a przypadkowe spożycie może powodować zapalenie przewodu pokarmowego oraz krwawienia.

Autor: Media Lasy Państwowe

W Nadleśnictwie Resko (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie) przeprowadzono zabieg zwalczania barszczu Sosnowskiego na powierzchni 25 arów.

Ten niepozornie wyglądający chwast jest niezwykle niebezpieczną rośliną inwazyjną. Barszcz Sosnowskiego, a także bardzo podobny do niego barszcz Mantegazziego, często bywają mylone z wyrośniętym koprem lub arcydzięglem. Najczęściej występują na obszarach mało użytkowanych przez ludzi tj. łąki, drogi, pastwiska, pola oraz brzegi jezior lub rzek. Ich dotknięcie powoduje oparzenia, a przypadkowe spożycie może powodować zapalenie przewodu pokarmowego oraz krwawienia.

- Podjęcie działań przez Nadleśnictwo Resko było reakcją na sygnał ze strony osób odwiedzających lasy, które zgłosiły jego obecność. Nadleśnictwo zleciło prace specjalistycznej firmie zewnętrznej, która zlikwidowała roślinę w dwóch lokalizacjach na powierzchni 0,15 ha
i 0,10 ha. Wycięto zdrewniałe części rośliny, spryzmowano i zniszczono – mówi Ewa Simonowicz-Woźniewicz z Nadleśnictwa Resko.

Były to pierwsze czynności w tych miejscach, które miały na celu przygotowanie powierzchni do kolejnych zabiegów wiosną następnego roku. W przyszłości planuje się zastosowanie herbicydu oraz wykaszanie, aby nie dopuścić do zakwitnięcia, wytworzenia nasion i jej dalszego rozprzestrzeniania się.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Radzę 24.10.2020 23:23
Barszcz należy wycinać wiosną, żeby nie dopuszczać możliwości rozsiania się nasion. I tak przez kilka lat, az do skutku.

Mati 24.10.2020 19:12
lokalizacja taka ze nawet na mapach widać https://www.google.com/maps/@53.1635018,14.4453685,3a,59.8y,119.16h,78.04t/data=!3m6!1e1!3m4!1sHxiJW_bTZ7slTg_Qsb6-fg!2e0!7i13312!8i6656

Mati 24.10.2020 19:09
rośnie na polanie przy drodze (31) pomiędzy zjazdem na Marwice a Dębogórą od strony wschodniej tuż przy ścianie lasu. Tak już jakoś 2-3 razy zgłaszałem tą lokalizację ale od ponad roku nikt nic nie robi. Nieopodal trwają obecnie prace wycinki lasu ale chyba nawet leśnicy mają to gdzieś

opos 25.10.2020 22:24
nie tylko tam, za Baniewicami przy lesie kierunek na Żarczyn o Parnicy nawet nie wspominam. zwalczanie teraz jest bez sensu, wiosną i nie dopuścić do zakwitu, tylko chemiczna metoda daje efekty

mniam mniam 24.10.2020 14:08
Na obiad miałem dzisiaj barszcz.

Knaga 24.10.2020 14:25
Komentarz zablokowany

Zwyrol 24.10.2020 15:43
Komentarz zablokowany

Gumowiec 25.10.2020 04:34
Komentarz zablokowany

Knagulec 24.10.2020 10:49
Największy szkodnik to gumowiec

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama