O tym, że miejsc na obecnym cmentarzu komunalnym będzie brakować, wiedział już kilkanaście lat temu poprzedni burmistrz Henryk Piłat. Dlatego nowe miejsce wyznaczono na południu Gryfina przy ul. Słonecznej (przy której wówczas Mieczysław Sawaryn wyznaczał „małą obwodnicę Gryfina”). Gmina zainwestowała i zakupiła tam działkę. Mieczysław Sawaryn jako przewodniczący Rady Miejskiej był przeciwny pomysłowi Henryka Piłata i dziś trudno mu się przyznać do błędu.
Mieczysław Sawaryn po 6 latach rządzenia brnie rozbudowę cmentarza, znajdującego się obecnie w centrum Gryfina. Miejsca na nowe pochówki jest coraz mniej i dlatego zaczęto zwozić ziemię i gruz aby utworzyć nowy kwartał. Jednak to jest drugi błąd władz.
Mamy bowiem pismo sanepidu, które zabrania chowania zwłok na przywiezionym gruncie. Chodzi o to, że w takiej przestrzeni nie zachodzi odpowiednio proces mineralizacji zwłok i szczątków. Jest na ten temat odpowiednie rozporządzenie. Zapytaliśmy władze ile pieniędzy wydano na usytuowanie nowego cmentarza od strony ul. Kołłątaja. Nie odpowiedział ani Mieczysław Sawaryn, ani Tomasz Miler. A chodzi przecież o publiczne pieniądze i umiejętność gospodarowania mieniem oraz o planowanie nie na rok, na dwa, ale w dłuższej perspektywie.
Napisz komentarz
Komentarze