Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:14
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Paweł Wróbel: Priorytetem jest redukcja zadłużenia

Pawła Wróbla, kandydata na wójta Widuchowej, który podda się weryfikacji w niedzielę 6 września 2020 r. zapytaliśmy o kampanię wyborczą. Konkretnie zapytaliśmy o wrażenia, ale i wiedzę ze spotkań z mieszkańcami, a wiemy że takowych było sporo. Zapraszamy na nasze kolejne „Trzy pytania do…”

igryfino: -Podczas kampanii bezpośredniej często rozmawiał Pan z mieszkańcami. Jakie największe problemy zgłaszali? Może Pan wskazać 2-3?

Paweł Wróbel: -Tych spraw było wiele. Najczęściej dotyczyły one poprawy nawierzchni dróg i chodników, problemów z komunikacją autobusową, gospodarką komunalną, a także innych, bardzo uciążliwych, jak np. brak wody na cmentarzu, czy nieprawidłowe godziny zapalania się oświetlenia ulicznego. W sumie w każdej wsi jest jakiś punkt zapalny, sprawa ciągnąca się latami, która obiecywana jest przy okazji każdych wyborów i od tego chciałbym zacząć. Ludzie tracą zaufanie do włodarzy, bo w kampanii obiecują wszystko, a potem ludzie zostają z tymi obietnicami i frustracją, że problem dalej nie został rozwiązany. Ja tak nie chcę. Wszystko sobie zapisuję, żeby od tych problemów wieloletnich zacząć. Jak się okazuje, część z nich już udało się załatwić.

 

igryfino: -Jakie sprawy interesują mieszkańców Widuchowej, a jakie mieszkańców Krzywina? - dwóch największych miejscowości. Co można uznać za wspólne problemy, a jakie są różnice?

Paweł Wróbel: -Widuchowa i Krzywin oraz inne wsie mają podobne problemy. Jeżeli miałbym wskazać te wspólne, to z pewnością należy pochylić się nad poprawą nawierzchni dróg. Idealnym przykładem jest ulica Polna w Krzywinie, bo tam nie da się poruszać np. wózkiem. Do tego po opadach błocko utrudnia przemieszczanie, brudzi i niszczy się obuwie. Mieszkańcy czasami idą w jednych butach, a drugie niosą na zmianę. Skarżą się na to od lat, a gdy w tej kampanii miałem okazję spotykać się z wyborcami w formie bezpośredniej, to problem mogłem przetestować na sobie. Faktycznie, codziennie przemierzanie tej drogi jest męką. W Widuchowej jest też kilka odcinków dróg, które należy wyremontować. Powiat Gryfiński ma dokończyć fragment ul. Grunwaldzkiej, która od skrzyżowania przy kościele staje się drogą gminną i prowadzi do odnowionych bulwarów. Warto te inwestycje wykonać za jednym razem, bo to ścisłe centrum miejscowości. Mieszkańcy także zgłaszali problemy z dużą uciążliwością związaną z działaniem strzelnicy, brakiem toalety publicznej oraz jakością chodników. Obie miejscowości nie mają problemów z komunikacją, w przeciwieństwie do pozostałych wsi.

A różnice? Przez centrum Krzywina przebiega droga wojewódzka, miesiąc temu oddany został ostatni fragment po kompleksowej przebudowie. Centrum wsi wygląda niezwykle estetycznie. Trzeba popracować teraz nad odcinkami, które łączą się z tą drogą. W ciągu kilku lat wierzę, że się to uda. W Widuchowej koniecznie trzeba we współpracy z Powiatem Gryfińskim dążyć do wymiany nawierzchni ul. Mostowej i końcowego odcinka ul. Nadodrzańskiej wraz z chodnikami.

 

igryfino: -Nowy wójt będzie miał trzy lata na realizację swojego programu. Czy starczy czasu? Jakie są priorytety?

Paweł Wróbel: -Priorytetem jest redukcja zadłużenia, które uniemożliwia dynamiczny rozwój gminy i staranie się o środki unijne w nowej perspektywie budżetowej. Należy pilnie rozwiązać impas dotyczący dostępu do komunikacji publicznej w większości wsi. Mieszkańcy nie mogą dojechać do pracy czy lekarza. Od kilku dni trwa nowy rok szkolny i uczniowie szkół ponadpodstawowych nie mają jak do nich dotrzeć. Irytacja mieszkańców jest ogromna. Należy pozyskać na to dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Chciałbym także poszerzyć ofertę edukacyjną i kulturalną szkół i przedszkoli, wspierać wszelkie inicjatywy społeczne i realizować swój pomysł na rozwój turystyki. Czy wystarczy czasu? Nie ukrywam faktu, że mój program dotyczy dłuższej perspektywy czasowej, czyli dokończenia tej kadencji, ale także następnej. Uważam, że należy szczerze o tym mówić. W tym momencie nie ma miejsca na stosowanie rozwiązań tymczasowych. Jeśli Wyborcy dadzą mi szansę i zdobędę większość głosów w najbliższą niedzielę, to zacznę od tego co zostało bardzo nadszarpnięte w ostatnich latach, a nie wymaga żadnych pieniędzy. Chodzi mi o relacje i atmosferę wśród mieszkańców. Chcę być wójtem zgody i porozumienia ponad podziałami. Możemy wygrać tylko razem.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zdziwiony 05.09.2020 01:10
Widzę, że niektórym kary za złamanie ciszy wyborczej niestraszne...

,,,,,, 05.09.2020 00:45
Komentarz zablokowany

Franciszka 05.09.2020 00:39
Komentarz zablokowany

*** 05.09.2020 00:26
Komentarz zablokowany

na plus 04.09.2020 23:56
Szybko się chce wspinać po drabinie kariery.

TW 04.09.2020 23:45
Młody, energiczny, więc da sobie radę.

mam wątpliwości 04.09.2020 23:55
Tylko martwię się co on będzie robił za 10 lat? Zastanawiam się czy nie za młody jednak.

Marek 05.09.2020 00:40
w pedałowaniu?

Rajdowiec 04.09.2020 23:14
Wróbel to ubiega się o stanowisko koordynatora rekreacyjno-sportowego w Gminie a nie na wójta Gminy! Na spotkaniach opowiada tylko o rajdach rowerowych, biwakach itp.

pytam 04.09.2020 23:44
Skoro go to pasjonuje to dlaczego ma nie opowiadać? Po co ta złośliwość?

Kazio 04.09.2020 22:54
A dlaczego pan nic nie wspomina o rozliczeniu poprzedniczki czyżby panu pasowało co robiła z naszymi pieniędzmi ?

Irena 04.09.2020 23:56
Trzeba patrzeć w przyszłość a nie w przeszłość.

Zweryfikowana 04.09.2020 22:42
A z czego zredukuje to zadłużenie? Puszki przy ścieżkach rowerowych postawi ? Ludzie nie dajcie się nabrać na te piekne słówka ślicznego chłopca. Stołek zawdzięcza AKK, w referendum nie brał udziału bo Anusia by się gniewała. On jej nie rozliczy i niczego nie zrobi. Popatrzcie na wyniki jako radnego do powiatu. Nic nie zrobił przez dwa lata. Teraz zaskoczony że autobusy nie jeżdżą, a gdzie jakiś nadzór, informacje z powiatu. On się tym nie interesuje. Bardziej kręci go władza i rowery

Jakub 04.09.2020 23:57
Jest dyrektorem bo wygrał konkurs.

Sylwek 05.09.2020 00:31
Komentarz zablokowany

Kolo 05.09.2020 09:41
I kolejny wasal Konarskiego. Jeden już jest w Trzcińsku. Zero inicjatywy, wszystko pod Konara.

Bajabongo 05.09.2020 09:45
Po co piszesz o ludziach z Mieszkowic? Chyba ci się ludzie i gminy pomyliły.

To też 04.09.2020 22:13
To ma być na czysta kampania wyborcza. Ci piszący - zainteresowani polityką lokalną - robią więcej krzywdy swoim pupilom niż pomagają. Już niektórzy wyżej przekonali się, że anty... nie zdaje egzaminu.

Piotr 04.09.2020 23:45
Konkretnie to co masz na myśli bo nei za bardzo wiem.

Hmmm 04.09.2020 22:12
Jak będzie rządził tak jak brat to współczuje. Przed wyborami obiecanki a po wyborach cacanki...

rzeczywisty 04.09.2020 23:57
Brat nie ma tu nic do rzeczy.

Celina 05.09.2020 00:35
Sylwia, ma, ma, ma. Bratu kończy się poparcie w Trzcińsku to szuka innej alternatywy i tak namówił brata na kandydowanie bo czuje, że i jemu wyborcy zorganizują referendum. Tak jak twój *** razem z tobą zorganizowaliście referendum dla poprzedniego wójta Michała L. Macie parcie na władzę, macie.

Zainteresowany lokalną polityką 04.09.2020 21:51
Patrząc na kampanię i oceniając 3 kandydatów można wywnioskować parę tez. Referendalni i ich kandydatką Pani Julita skupili się niestety na propagandzie i oczernianiu kontrkandydatów. Szkoda ze się zabawili w AKK. Tak jak w poprzedniej kampanii, tak i teraz nie spotkałem jej nigdzie, w domu nie mnie nie odwiedziła, na fejsie słaba kampania, a relacje że spotkań tylko z grupą referendalną. Brak planu na młodzież. Podobno też podzielone już stanowiska,. Pan Jerzy jak wytrawny polityk wykorzystał pełniącą funkcję oraz przychylne media. Stara się ale niestety lata poprzednie i brak z jego strony działania na rzecz gminy wypadają blado. Jako wicekurator nie było z jego strony zbyt wielkiego wsparcia dla szkół gminnych. Wielki minus za sprawę Dyrektara Szkoły z Krzywina. Plus to poparcie partii rządzącej i możliwe zdobycia dofinansowań. Tylko pytanie czy chcemy kolejnych rządów autorytarnych. Pan Paweł, wiadomo że dusza człowiek. Może i nie ma doświadczenia ale chociaż chce słuchać i działać. Po rozmowie z nim widać że ma wizję na wykorzystanie potencjału gminy, nie zamydla i nie obiecuje nie wiadomo czego. Stoi za nim też myślę i młodzież ale też doświadczeni życiowo ludzie. Każdy z kandydatów niestety będzie musiał zmierzyć się po wyborach że słabym referatem inwestycji. Tutaj niestety trzeba gruntownych zmian. Wszyscy wiedzą że dla Pani A. O. Nie powinno tu być miejsca. Człowiek A. K. K. która próbuje skłócić wszystkich w gminie, bierze duże pieniądze a jej projekty nie są w ogóle konsultowane w społeczeństwie. Wszystkim kandydatom życzę powodzenia, niech zwycięży lokalna demokracja. Do zobaczenia w niedzielę

Przyszły sekretarz 04.09.2020 23:11
Z treści tego wpisu wnioskuję, że napisał to były sekretarz gminy, którego pogoniła była wójt A.K.K a który liczy na stanowisko dyrektora szkoły jak wygra Wróbel. Tyle tylko, że nie wygra.......

Mieszkaniec 05.09.2020 10:10
Wygra Wygra!!!

demokrata 05.09.2020 10:47
Na pewno wygra demokracja. To wybory wskażą prawdziwego zwycięzcę.

Mateusz 04.09.2020 21:33
W niedzielę się okaże!

dowód 04.09.2020 23:58
Tio wyborcy okażą.

Mieszkaniec gminy 04.09.2020 21:19
Zobaczymy co pokaże. Bo obiecać dużo każdy może. Jako radny powiatu nie zrobił nic, nawet o walce za opłaty śmieci nawet nie kiwnął palcem. I on się mianuje godnym tego miejsca? Na spotkania wiejskie tez nie przychodzi.... i jego interesuje los mieszkańców...... sami sobie odpowiedzcie na to pytanie!

fff 04.09.2020 21:12
6wrzesnua a nie 7

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama