Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 16:34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To drugi śmiertelny wypadek na tej drodze

-Doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Z udziałem motocyklisty. Na prostym odcinku drogi podczas manewru wyprzedzania 39-letni motocyklista gwałtownie zahamował wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem. Wywrócił się. Niestety wskutek odniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć – poinformował nas sierżant sztabowy Jakub Kuźmowicz, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Gryfinie. To ostanie zdarzenie w naszym powiecie zanotowane na mapie wypadków.

Na mapie wypadków drogowych (policyjną mapę zamieszczamy w fotogalerii) w naszym powiecie podczas tegorocznych wakacji pojawiły się dwa groźne punkty. Oba na drodze krajowej nr 31 w gminie Widuchowa.

Do pierwszego tragicznego wydarzenia doszło 19 lipca 2020 r. Wtedy to kierujący samochodem marki Skoda na prostym odcinku drogi chciał wykonywać manewr wyprzedania motocykla. Wskutek zbiegu okoliczności nagle zjechał z jezdni i dachując, uderzył w pobliskie drzewo.

Do drugiego tragicznego w skutkach wypadku, o którym mówi policjant na początku niniejszego artykułu, doszło w tym tygodniu. Motocyklista spadł bezpośrednio na barierkę. O wypadku pisaliśmy tu:

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/37670,smiertelny-wypadek-motocyklisty



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

horror 18.08.2020 09:03
Zobaczcie na tą policyjną mapę. Az 2 punkty w tym samym miejscu dwa punkty prawie w tym samym miejscu. Na Drodze Krajowej nr 31. Nigdzie indziej taka sytuacja się nie zdarza.

MistrzDestrukcji01 17.08.2020 11:08
Jeżdżę tą drogą od kilkunastu lat , jako mieszkaniec gminy Widuchowa. Rowerem i samochodem. I biorąc pod uwagę zachowania kierowców jest tutaj bardzo mało wypadków. Na tym odcinku Widuchowa-Pniewo ginęli i rozwali się już wszyscy od rowerzystów po kierowców tirów. Limitów prędkości nie przestrzega nikt. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i na czarnych punktach to norma. Średnia prędkość na tych stawach to 130 km/h. Tzn. są kierowcy którzy jadą 90 km/h i tacy co jeżdżą 160 km/h. Jako ciekawostka można powiedzieć że ta krajówka to jedyny przejazd dla rowerzystów a region niby "natura 2000" . Placek z rowerzysty to tylko kwestia czasu. Jak nie ten sezon to następny. Oczywiście są boczne drogi. Ale poorali nawet ścieżki spacerowe albo porzucali ostre kamienie, więc to przejazdy typu "cyclocross" ale nie dla zwykłych ludzi :D:D . Jak ktoś lubi biegać z rowerem na plecach albo zjeżdżać po piachu i kamieniach to proszę bardzo. Generalnie ta gmina to parodia, drogi są bardzo niebezpieczne, cała reszta zaorana i pełno śmieci. Chłopka żal bo chyba kiedyś robił u mnie piec ( nie jestem pewien ). Ale tutaj trzeba zachować czujność.

a 17.08.2020 08:39
A ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, kiedy będą łatać Łużycką? Normalnie koła już odpadają...

Plastuś 16.08.2020 23:31
Straszne, straszne jak tu żyć? Chyba zostanę zawodowym POsłem i dam sobie 100 % POdwyżki a latać będę bezpiecznie za darmochę samoLOTem

ed 16.08.2020 23:29
Nigdy nie wiadomo co komu pisane!

straz 16.08.2020 19:59
No tak, jak z impetem spadł na ta barierkę to nie było co zbierać...

woks 16.08.2020 19:54
pechowa droga

Kierowca 16.08.2020 19:50
Jakoś już trzy lata jeżdżę tą drogą i jakoś bez wypadku parę razy nawet sarna wyskoczyła wystarczy jechać z dostosowaną prędkością i zajedziemy wszędzie

i co zrobisz?! 16.08.2020 19:59
To oczywista oczywistość, ale jednak ludzie giną.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama