Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wizyta u dentysty podczas pandemii koronawirusa

Trwająca w Polsce i na świecie pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele gabinetów stomatologicznych zawiesiło swoją działalność lub znacznie ją ograniczyło. Dla niektórych pacjentów był to niemały problem. W szczególności dla tych, którzy potrzebowali nagłej pomocy. Obecnie, po poluzowaniu obostrzeń, na wizytę u stomatologa można umówić się już nieco łatwiej. Warto mieć jednak na uwadze, że pandemia znacząco zmieniła zasady funkcjonowania gabinetów dentystycznych, a wizyty u stomatologa różnią się od tych, do których przyzwyczajeni byli dotychczas pacjenci. Co zatem zmienił koronawirus w placówkach dentystycznych i jak wygląda wizyta w czasie pandemii? Jakie zabiegi można wykonać i czy konieczna jest dodatkowa opłata epidemiologiczna?
dr. Romana Markiewicz Piotrowska

Autor: Piotrowscy Bejnarowicz

Pandemia COVID-19 bardzo mocno odbiła się na funkcjonowaniu całej służby zdrowia. Nie inaczej było w przypadku gabinetów dentystycznych, gdzie wprowadzono szczególne obostrzenia dotyczące zasad przyjmowania pacjentów i reżimu sanitarnego, choć te ostatnie normy były mocno wyśrubowane jeszcze przed pojawieniem się koronawirusa.

- Większość gabinetów dentystycznych , podobnie jak sale operacyjne, już przed wybuchem pandemii utrzymywały niezwykle wysokie standardy higieniczno-sanitarne. Niemniej jednak nowa sytuacja spowodowała konieczność zaostrzenia stosowanych do tej pory praktyk i przyzwyczajenia się do „nowej rzeczywistości” – mówi Romana Markiewicz-Piotrowska, z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz.

Reżim sanitarny i nowe procedury w gabinecie

W okresie „lockdownu” większość gabinetów stomatologicznych zamknęła lub znacznie ograniczyła swoją działalność, przyjmując tylko i wyłącznie pacjentów, u których interwencja była absolutnie konieczna. Według badań ankietowych przeprowadzonych przez Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach na grupie 875 stomatologów, w tym okresie nie funkcjonowało 71,2 proc. wszystkich praktyk. Ten czas był niezbędny do przystosowania się gabinetów i lekarzy do nowej rzeczywistości, tak żeby zapewnić sobie i pacjentom odpowiedni poziom bezpieczeństwa do momentu, kiedy sytuacja ulegnie relatywnej stabilizacji.

Nasza klinika była zamknięta przez dwa tygodnie. Pomimo trudnej sytuacji staraliśmy się pozostać z naszymi pacjentami, udzielając im tele-porad oraz wypisując e-recepty. W takich sytuacjach bardzo ważna jest empatia i udzielanie pomocy na tyle, na ile jest to możliwe – podkreśla Markiewicz-Piotrowska.

Obecnie pomimo zniesienia większości obostrzeń w sferze publicznej gabinety dentystyczne nadal muszą sprostać wysokim standardom sanitarnym związanym z trwającą pandemią koronawirusa. Chodzi głównie o przygotowanie gabinetu i odpowiednie zabezpieczenie personelu medycznego oraz samego pacjenta w celu zminimalizowania możliwości potencjalnego zakażenia. Zwłaszcza, że przecież większość zabiegów jest prowadzona przez dentystów w sąsiedztwie dróg oddechowych i w bliskim kontakcie, a przecież wirus przenosi się przede wszystkim drogą kropelkową.

Opłata epidemiologiczna

Takie obostrzenia w funkcjonowaniu gabinetów w nowej rzeczywistości spowodowały wydłużenie czasu trwania poszczególnych procedur medycznych, a także przygotowania gabinetu przed i po wizycie pacjenta. Przełożyło się to na zmniejszenie liczby pacjentów, którą może przyjąć dziennie klinika czy gabinet dentystyczny i w naturalny sposób – wydłużenie czasu oczekiwania na wizytę. Niektóre gabinety wprowadziły również opłatę epidemiologiczną, która jest związana z koniecznością zakupu dodatkowych i wyższej klasy środków bezpieczeństwa, a także przeprowadzenia bardziej wnikliwej dezynfekcji pomieszczeń, gdzie przyjmowani są pacjenci. Wynika ona również z tego, że wraz z wybuchem pandemii kilkukrotnie wzrosły nie tylko ceny środków ochronnych, ale również preparatów do dezynfekcji. Jeśli zamierzamy umówić się na wizytę u dentysty, warto więc o nią zapytać…

Wizyta w czasie pandemii

Wprowadzenie stanu pandemii, która nadal trwa na terenie Polski, w znacznym stopniu zmieniło rynek usług stomatologicznych, a także sposób obsługi pacjentów. Zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, przed kontaktem face to face z lekarzem stomatologiem, zalecana jest konsultacja telefoniczna w celu wstępnego określenia, czy pacjent wymaga wizyty w gabinecie. W zależności od przebiegu tego rodzaju wywiadu i jego efektu lekarz ocenia, czy wizyta jest konieczna, a jeśli nie, to proponuje odroczenie terminu, a pomoc doraźna jest udzielana w ramach tele-porady. W przypadku gdy okaże się, że wizyta jest nieunikniona, to po przekroczeniu progu gabinetu czy kliniki możemy być zaskoczeni, ile się zmieniło.

Większość praktyk ograniczyła do minimum możliwość kontaktu pomiędzy pacjentami, umawiając ich na konkretne godziny i ustalając większe interwały czasowe między kolejnymi wizytami. - To ważne w celu przeprowadzenia prawidłowej dezynfekcji wyposażenia ochronnego, pomieszczeń, ale przede wszystkim zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom i personelowi medycznemu – podkreśla lekarz stomatolog.

Oprócz dezynfekcji rąk i obowiązkowej maseczki, standardem przed wejściem do gabinetu jest mierzenie temperatury ciała, a także przeprowadzenie wywiadu osobowego. Wymagane jest również oświadczenie ze strony pacjenta dotyczące jego stanu zdrowia oraz informacji o kontakcie w ostatnim czasie z osobami potencjalnie zakażonymi. Po pozytywnej weryfikacji lekarz przystępuje do leczenia. Czy jednak wszystkie zabiegi są wykonywane jak dawniej?

Dostępne zabiegi

Generalnie podczas pandemii koronawirusa realizowane są procedury medyczne wymagające natychmiastowych interwencji lekarskich, czyli w przypadku wystąpienia bólu, procesów zapalnych, ropnych, urazów, torbieli, a także w sytuacjach stanów obarczonych ryzykiem postępowania danej choroby czy związanych z nią powikłań. Zaleca się również ograniczenie zabiegów, podczas których występuje długotrwała styczność z powstałym ze śliny drobnocząsteczkowym aerozolem, który pojawia się na przykład podczas szlifowania zębów czy ich piaskowania.

Oczywiście przeprowadzenie poszczególnych zabiegów zależy od decyzji lekarza i zgody pacjenta, ale generalną zasadą jest unikanie procedur medycznych, które można przełożyć w czasie, bez negatywnych skutków dla pacjenta. Nie zaleca się również wizyt u stomatologów osobom znajdujących się w grupie dużego ryzyka, czyli osobom w podeszłym wieku.

Nowa rzeczywistość u stomatologa

Jak nietrudno zauważyć, funkcjonowanie gabinetów stomatologicznych i pacjentów w czasach pandemii nie należy do łatwych i znacznie się zmieniło w celu dostosowania do obecnej rzeczywistości. To oczywiste, że „szczególne warunki” wymagają szczególnych środków, ale najważniejsze w tym wypadku jest przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się koronawirusa oraz zapewnienie bezpieczeństwa – zarówno pacjentów, jak i personelu medycznego.

Kamila Nowakowska

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

gość 02.08.2020 01:07
podziękujemy jeszcze tej mafii winnej za tę całą sytuację na wiele sposobów.

kod 31.07.2020 07:45
Komentarz zablokowany

kod 30.07.2020 20:08
Komentarz zablokowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama