- Prosząc o pilne zajęcie stanowiska oczekiwałem zrozumienia, że dbam o bezpieczeństwo mieszkańców tej małej gminy. Mam wrażenie, że przy problemie tak globalnego zagrożenia, bezpieczeństwo małych społeczności zanika. Czujemy się odrzuceni i pozostawieni sami sobie. Nie mam sumienia przekonywać członków komisji wyborczych i wyborców, że nic im nie grozi i mogą bezpiecznie uczestniczyć w wyborach. Pozostało trzy dni do wyborów, a ja burmistrz, w tej sytuacji bezsilny, nie mogę zapewnić moim mieszkańcom bezpieczeństwa jakiego oczekują. Jeszcze raz proszę Pana Wojewodę o zajęcie stanowiska uwzględniając nasze bezpieczeństwo - napisał dzisiaj burmistrz Adam Zarzycki.
Korespondencję skierowaną do wojewody zamieszczamy w fotogalerii.
No i decyzję wojewoda podjął. Dzisiaj po południu otrzymaliśmy informację z centrum prasowego.
Napisz komentarz
Komentarze