Oto list naszej czytelniczki:
Teraz jest tak, że do sklepu wchodzi po kilkanaście osób, co jest bardzo dobrym pomysłem. Jednak inne osoby czekające na wejście, stoją w środku sklepu, zamiast na dworze. Podczas opuszczania sklepu trzeba się między innymi przecisnąć, więc nie ma co najmniej metra odstępu. Otworzone jest tylko jedno wejście. Jakby jedne drzwi były od wejścia, a drugie od wyjścia, byłoby o wiele bezpieczniej - podpowiada właścicielom sklepu Intermarche w Gryfinie pani Paulina.
Napisz komentarz
Komentarze