Na profilu portalu społecznościowego, gdzie są m.in. informacje i opinie o działaniach gminy Gryfino znaleźliśmy taki wpis:
"Przepraszam Panią Marię Piznal za to, że publicznie pomówiłem ją o stronniczość i nierzetelność w redagowaniu artykułu dla gazety „Kurier Szczeciński”, zamieszczając na swojej stronie internetowej na portalu Facebook w dniu 3 i 5 listopada 2017 r. nieprawdziwe informacje, co mogło narazić dziennikarkę na utratę zaufania publicznego, niezbędnego przy wykonywaniu zawodu i podważyć jej wiarygodność. Przepraszam, że pomówieniami tymi naruszyłem jej dobre imię i godność osobistą. Tomasz Miler"
-Odmawiam komentarza, ponieważ sprawa była wyłączona z jawności - mówi nam dziennikarka Maria Piznal.
Napisz komentarz
Komentarze