-Poszedłem do męża pani Iwony z propozycją przekazania wózka. Pan się zgodził i dziś w sobotę mogliśmy przeprowadzić akcję. Zawieźliśmy wózek do Swobnicy – mówi nam Robert Rawdanowicz.
O problemach pani Iwony Szydlińskiej pisaliśmy tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/24264,podjazd-gotowy-pani-iwona-wreszcie-mogla-wyjechac-
O potrzebach, jakie ma pani Agnieszka Czarny pisaliśmy tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/34704,agnieszka-czarny-i-jej-dzieci-potrzebuja-pomocy
Napisz komentarz
Komentarze