- Pamiętajcie, że dr Abramson oszacował koszt leczenia na podstawie wyników badań z Centrum Zdrowia Dziecka sprzed kilku tygodni. Dopiero na miejscu okaże się po rozpoczętym leczeniu, jaki jest stan faktyczny w oczkach Piotrusia. Ostatnie badanie dna oka, według opinii lekarzy w CZD, wskazuje na prawdopodobieństwo bardzo szybkiego rozsiewu – czytamy na społecznościowym profilu założonym specjalnie w celu zbiórki pieniędzy na leczenie oraz bieżącego informowania o sytuacji dziecka.
- Postać siatkówczaka obuocznego jest bardzo niebezpieczna i nieobliczalna, a do minimum 5 roku życia czekają nas wyjazdy kontrolne do dr. Abramsona. Jak się okaże, że leczenie pójdzie sprawnie i nie będzie żadnych dodatkowych kosztów, pieniążki przekażemy innym potrzebującym – zapewniają rodzice Piotrusia.
Udało się już wpłacić część pieniędzy na leczenie u dr. Abramsona. Teraz pozostaje czekać na termin wizyty i załatwiać wizę.
Napisz komentarz
Komentarze