-Zabrałem je do Szczecina. Dostały gotowane mięso i wodę. Mam nadzieję, że komuś się zgubiły. Na pewno ich nie oddam do schroniska. Jutro cały dzień będę po powiecie gryfińskim zostawiał informację o pieskach. Absolutnie nie chcę ich rozdzielić. Wiadomość prześlijcie dalej, bo są duże szanse, że będą potrzebowały nowego domu – apelował w niedzielę pan Marek.
Siła internetu jest olbrzymia. Po kilku godzinach znalazł się właściciel psów.
-Dziękuję wszystkim bardzo. Dzięki wam odnalazł się właściciel. Dziękuję też ludziom, którzy pomogli mi pieski doprowadzić do auta (…). Właścicielu, zacznij dbać o swoje piękne psy. To nie one uciekły, tylko ty dałeś d… Cały dzień, noc i pół dnia się po lasach męczyły. Zdejmij sobie spodnie, kurtkę (no buty sobie zostaw) i niech ciebie kolega wywiezie za Chojnę choć 1 km, to może zrozumiesz, jak się musiały bać przez ciebie. Jeżeli jutro rano pieski nie będą się go bały i same pójdą chętnie za nim, sprawa będzie miała szczęśliwy finał. Weterynarza zamówiłem na poniedziałek rano, żeby sprawdził chipy. Na pewno nie oddam piesków w złe ręce – zapewnia pan Marek.
Napisz komentarz
Komentarze