Wszem i wobec wiadomo, że poziom życia obywateli zależy od ich dochodów oraz cen towarów i usług na rynku.
dochodów obywateli czyli na Średniej Płacy Krajowej (ŚPK) i wypłacanych emeryturach. Uważam, iż przychody osób pracujących wyrażone tu w ŚPK i wypłacane emerytury zapewniają byt materialny wszystkich obywateli.
Dochody Polaków w latach sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL przedstawiają się następująco:
ŚPK w roku 2007 wynosiła - 2691 zł
w roku 2015 wynosiła -3899 zł
Wzrost za 8 lat wynosi 44,9% co daje średni wzrost roczny 5,6%
Emerytury
Przepraszam, ale tu podam tylko wskaźniki procentowe
Wzrost za 8 lat - u mnie - 55,9% u mojej żony- 75,3%
Wzrost średni roczny - 6,9% -//- -//- - 9,4%
A oto dochody Polaków w latach 2015-2018 w latach sprawowania władzy przez PiS.
ŚPK w roku 2015 - wynosiła 3899 zł
w roku 2018 - wynosiła 4585 zł
Wzrost za okres 3 lat wyniósł 17,6% co daje około 6% rocznie – pięknie nieco lepiej niż za
PO-PSL.
Oto dochody Polaków emerytów:
Emerytury
Wzrost za okres 3 lat u mnie - 3,6% u mojej żony - 6,3%
Wzrost średni za rok -//- - 1,2% u mojej żony - 2,1%
Z tego co zapisano wyżej, nie trudno zauważyć, że w latach sprawowania władzy przez koalicję PO-PSL, ŚPK wzrastała wyraźnie przez całe 8 lat. Tak samo a nawet o większy wskaźnik procentowy wzrastały emerytury Polaków.
Dlaczego więc politycy PiS głoszą, że poziom życia Polaków spadał w tym okresie?
Moim zdaniem po to by odwrócić uwagę Polaków od bardzo poważnego spadku wskaźnika wzrostu wypłacanych emerytur w latach 2015-2018 (w latach sprawowania władzy przez PiS), w porównaniu z okresem z lat 2007-2015( lata sprawowania władzy przez koalicje PO-PSL).
Celem przekazania czytelnikom poszerzonej informacji dodam, ze w latach 2007-2015 wskażnik wzrostu cen towarów i usług wahał się w granicach 2% a w roku 2015 osiągnął nawet wzrost ujemny – 0,9% (minus) czyli nie wzrost a spadek cen.
Z moich poszukiwań i analizy uzyskanych danych wynika, ze roczny wzrost ŚPK za rządów PIS jest porównywalny z tym okresu rządów koalicji PO-PSL. W obu okresach zbliżony do około 6 %. Natomiast średni roczny wzrost wypłacanych emerytur za rządów PiS 2015-2018 jest kilkakrotnie niższy od tego z okresu sprawowania władzy przez koalicje PO-PSL 2007-2015. W moim przypadku jest to spadek z 7 do 1,2 % a mojej żony z 9,4 do 2,1%.
Zauważcie państwo jaka hipokryzja ze strony pisowskiej władzy. Nie waloryzuje się emerytur przez 3 lata o jakiś przyzwoity wskaźnik wzrostu. Chociażby o ten średni 7% z lat 2007-2015 a potem z wielka pompą rzuca się emerytom jednorazowo 888 zł i trąbi wszem i wobec jacy to my jesteśmy chojni. Jak bardzo dbamy o emerytów. Kamuflując tym samym utracone przez emerytów kilkakrotnie większe kwoty polskich zł w wypłacanych mizernie waloryzowanych emeryturach.
To wstyd wygłaszać i rozpowszechniać nieprawdziwe (nieprawdziwe- to delikatnie powiedziane) to fałszywe niegodne polityka jakże często godzące w dobre imię innych ludzi informacje. Dlatego nie będę głosował na PiS !
Wszystkie dane liczbowe dotyczące ŚPK i cen towarów i usług są pozyskane z Internetu a dotyczące emerytur z posiadanej dokumentacji emerytalnej- mojej i mojej żony.
Kazimierz Pawlik
Pierwszy list emerytowanego nauczyciela zamieściliśmy tu:
Napisz komentarz
Komentarze