Atakującym okazał się być mieszkajacy w Wełtyniu obywatel Ukrainy.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się trzy patrole policji oraz karetka pogotowia ratunkowego, która zabrała rannego chłopaka.
Nie znaleziono narzedzia, które zostało użyte do ataku.
Nasz rozmówca twierdzi, że wcześniej zdarzało się, iż ten mężczyzna nieraz zaczepiał mieszkańcow, jednak sprawy nie zglaszano policji aż do dzisiaj.
Policja w kajdankach wyprowadzila napastnika i przewiozła na Komendę.
Ranny chłopak po opatrzeniu ran i założeniu kilku szwów oraz zlożeniu zeznań wrócił do domu - nformuje nas czytelnik.
Napisz komentarz
Komentarze