Do wypadku doszło dziś w nocy. Kompletnie pijany kierowca jechał samochodem marki Peaguot 206. Jadąc od strony Gryfina tuż przed Widuchową wjechał przed barierki i spadł ze skarpy koziołkując. Kompletnie pijanemu kierowcy prawie nic sie nie stało! Na szczeście jechał sam.
Po wytrzeźwieniu w Gryfinie usłyszy zapewne zarzuty i zajmie się nim sąd.
Napisz komentarz
Komentarze