Koordynator ds. zabytków KWP w Szczecinie udał się do Muzeum Pojezierza Myśliborskiego w ramach programu rejestracji zabytków sakralnych w powiecie myśliborskim. Część zabytków, które miały znajdować się w kościołach, w dokumentacji konserwatorskiej posiadało adnotacje, że przeniesiono je do tego muzeum.
Podczas weryfikacji policjanta zaciekawił barokowy anioł chrzcielny znajdujący się na ekspozycji, gdyż rozpoznał w nim zaginionego podczas wojny anioła z przedwojennego Heimat Museum w Myśliborzu, figurującego na liście strat wojennych Polski. Wraz z pracownikami muzeum ustalono losy rzeźby.
Anioł z pocz. XVIII w. został przeniesiony do Heimat Museum, mieszczącego się niegdyś w obecnej bibliotece w Myśliborzu po jego powstaniu w 1928 roku. Muzeum nie zostało uszkodzone podczas wojny. Po 1945 roku sala stała się częścią szkoły, a zabytki z muzeum przenoszono do różnych pomieszczeń szkolnych, część z nich trafiła do pracowników szkoły a część zaginęła. Zaginione obiekty zostały wówczas wpisane na listę strat wojennych prowadzoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W 1964 roku pracownicy Urzędu Ochrony Zabytków zinwentaryzowali anioła na strychu Powiatowego Domu Kultury w Myśliborzu, pozbawiony był już wówczas skrzydeł i misy. W inwentarzu muzeum znaleziono informację, że 7 grudnia 1973 roku muzeum przejęło zabytek, jednak bez wskazania jego pochodzenia. Obiekt rozpoznano jako anioła chrzcielnego z dawnego muzeum, jednak nie skojarzono, że może on być poszukiwany. Anioł pozostanie w Muzeum Pojezierza Myśliborskiego. KWP w Szczecinie zwróci się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wyrejestrowania zabytku z bazy strat wojennych.
Na liście strat wojennych tylko z dawnego muzeum w Myśliborzu wciąż pozostają trzy tryptyki ołtarzowe z kościołów w Mirowie, Będargowie i Dyszna, XVIII-wieczne skrzynie podróżne, XV-wieczna rzeźba św. Anny Samotrzeć, XVII-wieczne rzeźby świętych z kościoła w Rowach, średniowieczna łódź dłubanka, dwa dzwony z kościoła św. Mateusza w Myśliborzu, dzwon z XVII w. oraz witraże z 1928 roku.
kom. dr Marek Łuczak
Napisz komentarz
Komentarze