Nic nie zapowiadało tragedii. Justyna skarżyła się na ból brzucha i wymioty. Jej stan gwałtownie się pogarszał i zdecydowano o transporcie do szpitala w Gryfinie.
Pierwszą operację 12.02. 2019 r. przeszła będąc w stanie krytycznym. Okazało się, że doszło do perforacji jelita grubego, rozwinęło się zapalenie otrzewnej i sepsa. Justyna długo nie wybudzała się po operacji. Badanie mózgu wykazało, że przeszła udar.
Obecnie Justyna przebywa na OIOM w SPSK PUM w Szczecinie. Jest rehabilitowana i jej stan poprawił się na tyle, że niedługo będzie można ją przetransportować do ośrodka, w którym będzie prowadzona dalsza, intensywna rehabilitacja neurologiczna.
Justyna jest z nami - rozumie co do niej mówimy, reaguje uśmiechem i porozumiewa się ruchami głowy. Wierzymy, że ma szansę na całkowity powrót do zdrowia. Mama Justyny nie odstępuje od łóżka córki, Jej tata - emerytowany strażak - podjął dodatkową pracę, aby pokryć zwiększone koszty utrzymania rodziny.
Rodzice w porozumieniu z lekarzami prowadzącymi wybrali ośrodek prowadzony przez Fundację "Światło" w Toruniu, której Justyna jest podopieczną. Uzyskiwane w ośrodku wyniki leczenia dają szansę na realną poprawę stanu zdrowia i nadzieję na wyleczenie.
Koszt pobytu w ZOL-u jedynie częściowo pokrywa NFZ. Pozostałą kwotę rodzina musi pokryć z własnych środków. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc.
Prosimy o najmniejsze nawet wpłaty na konto Fundacji Światło
34 1240 4009 1111 0000 4490 9943
z dopiskiem w tytule przelewu: "na leczenie Justyny Górka"
Napisz komentarz
Komentarze