-Wiem, że są małe odstępstwa o jeden dzień. Nowi pracownicy nie znają jeszcze „trasówek” – tłumaczy Adam Fedorowicz.
Reklama
Gminy ZGDO toną w śmieciach
Śmieci nie mieszczą się w koszach, zanieczyszczając okolicę. Wielkogabarytowe odpady leżą po kilka dni na ulicach. Na terenie gmin należących do Związku Gmin Dolnej Odry trwa śmieciowy paraliż. Od kwietnia na terenie południa naszego powiatu śmieci wywozi nowa firma, która niedawno wygrała przetarg. Zmieniony jest harmonogram, który nie dotarł na czas do wszystkich odbiorców. A i tak śmieci nie są wywożone o odpowiedniej porze. Jak to tłumaczy przewodniczący zarządu związku Adam Fedorowicz?
- 10.04.2016 19:27 (aktualizacja 13.08.2023 00:07)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze