Żeby otrzymać te pieniądze z ZUS-u nie trzeba składać wniosku. Kwota 888 zł zostanie przekazana świadczeniobiorcom przelewem na konto albo przez pocztę. Prawo do Emerytury Plus mają te osoby, którym na 30 kwietnia przysługuje emerytura, renta czy zasiłek przedemerytalny - pod warunkiem, że wcześniej pobierały te świadczenia.
- Spora część seniorów otrzymuje wypłatę pierwszego dnia miesiąca, który w maju przypada na dzień wolny od pracy. Dlatego, tej grupie odbiorców, przelewy zrealizujemy wcześniej, bo już w kwietniu. Pozostali świadczeniobiorcy otrzymają „trzynastkę” razem z emeryturą bądź rentą - mówi Maria Marcinowicz, naczelnik wydziału świadczeń emerytalno-rentowych z koszalińskiego ZUS.
O pieniądze z majowego dodatku nie muszą się martwić zadłużeni emeryci i renciści. Środki z „trzynastki” będą oznaczone specjalnym identyfikatorem, co ma zapobiec zajęciom komorniczym z kont bankowych. To rezultat rozmów kierownictwa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Krajową Izbą Komorniczą.
Kwota „trzynastej emerytury” to 1100 zł brutto, z której w większości przypadków będzie potrącona zaliczka na podatek dochodowy i składka zdrowotna. Przy normalnym rozliczeniu emerytury z 1100 zł brutto zostaje „na rękę” około 934 złotych. Skąd więc kwota 888 zł do wypłaty w przypadku tzw. trzynastki? Znaczenie ma tutaj podatek dochodowy, a dokładnie kwota zmniejszająca ten podatek. Przy majowym dodatku - wypłacanym jednorazowo - ZUS nie może rozłożyć go na 12 miesięcy, więc zmniejszenia podatku w tym przypadku nie będzie. Stąd różnica ponad 46 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze