Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy głosy podczas wyborów były kupowane za alkohol? Zdjęcie fałszywym tropem

-Pod sklep na Sójczym Wzgórzu podjeżdżały samochody, do których właścicielka ładowała do bagażników alkohol i stare artykuły. Ja tego nie widziałam, ale słyszałam o tym – mówiła przed sądem w Szczecinie Joanna Kruszyńska, przewodnicząca osiedla Cedynia. W październiku ub.r. była ona też przewodniczącą jeden z obwodowych komisji wyborczych w Cedyni liczących głosy na burmistrza miasta. Jej mąż zrobił w lokalu zdjęcie, które krąży teraz po internecie jako „dowód na rzekomą korupcję”.

Na zdjęciu widoczny jest 76-letni mieszkaniec Cedyni jak coś trzyma w ręku i połowę młodszy sąsiad.

-Nie było żadnej korupcji. To bzdura! Wymieniałem wtedy okulary gdy ktoś, nie wiadomo jakim prawem, zrobił mi zdjęcie - mówi Henryk Kęsik, były dyrektor Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Cedyni. – Sprawę tę wyjaśniłem już z panem Tomaszem Siergiejem i do żadnego sądu nie muszę jeździć – dodał mieszkaniec Cedyni, który ma opinię człowieka uczciwego i prawdomównego.

To właśnie Tomasz Siergiej do Sądu Okręgowego w Szczecinie złożył protest wyborczy dotyczący wyborów na burmistrza Cedyni. Związany on jest z komitetem „Nasza Cedynia Nasz Dom”, którego kandydatką na burmistrza była Gabriela Kotowicz. Była burmistrz wybory przegrała, a wygrał Adam Zarzycki. Na świadków powołano ponad 20 osób z Cedyni, Radostowa, Golic i Orzechowa. W tym tygodniu odbyła się druga rozprawa przed sądem w Szczecinie.

Zdjęcie rzekomego łapówkarstwa jest jednak nadal powielane przez niektóre media…

O sprawie pisaliśmy w grudniu 2018 r. tu:

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/30706,czy-doszlo-do-falszowania-podczas-wyborow

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama