Pojawili się księża z obu parafii. Przeczytali fragment Ewangelii, zmówiono modlitwę i wszyscy podzielili się opłatkiem, życząc sobie aby sprzed oczu nie znikał świat. Do życzeń dołączył się również burmistrz Mieczysław Sawaryn, bardzo krótko obecny na świątecznym spotkaniu.
Na stole postne potrawy: barszcz, śledzik, krokiety.
Pojawienie się Edyty Smolnik z uczniami z gryfińskiej Szkoły Muzycznej przypomniało, że dawniej w każdym domu śpiewano piękne, polskie kolędy. Teraz dzięki obecności młodych muzyków, prawie na każdym spotkaniu kolędy przypominają o swoim istnieniu.
Zmęczonego długimi wędrówkami Mikołaja wyręczyła pani Aneta, rozdając prezenty. Niespodzianką był przyjęty gromkimi brawami występ księdza Witolda.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze