Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 6 listopada 2024 00:35
Reklama

Tłumy żegnały na cmentarzu Kazimierza Komorzyckiego

Ślady, jakie zostawił po sobie Kazimierz Komorzycki będą trwały w pamięci wielu osób. Tłumy żegnały dziś samorządowca, który w ostatnich tygodniach był kandydatem do Rady Miejskiej, jednak nie dane mu było doczekać dnia wyborów.
Tłumy żegnały na cmentarzu Kazimierza Komorzyckiego

Śp. Kazimierz Komorzycki zmarł wieczorem w poniedziałek 15 października 2018 roku w szpitalu w Szczecinie.

Ceremonia pogrzebowa rozpoczęła się dzisiaj 18 października 2018 r. od mszy świętej w kościele pw. Świętego Józefa w Krzymowie. Mszę prowadził ksiądz proboszcz Hieronim Sebastian. Potem przemieszczono się do Chojny. Ciało zmarłego spoczęło na Cmentarzu Komunalnym na Barnkowie.

Kilka osób przemawiało nad jego grobem. Mówił burmistrz Adam Fedorowicz, pan Madera z którym pracował jako inspektor oświaty i Gerard Lemke, jako przewodniczący Chojeńsko - Gryfińskiego Stowarzyszenia Wspólnej Europy.

-Moment na tę najgorszą wiadomość nigdy nie jest dobry. Poniedziałek, 15 października 2018 r. to też nie był dla nas dobry dzień na taką wiadomość… Odejście dobrego człowieka, jakim był Kazimierz Komorzycki uzmysławia nam, że na Ziemi jesteśmy tylko przechodniami – mówił Adam Fedorowicz.

Zmarłego wspominał też: Piotr Mróz:

-Ubolewam szczególnie nad jego śmiercią. Kaziu wprowadzał mnie w tajniki samorządu, przekazywał pieczę nad radą miasta. Nie zawsze się zgadzaliśmy, ale nigdy przez myśl nam nie przeszło, że nasze inne myślenie może wzbudzić między nami jakikolwiek najdrobniejszy konflikt. Rozumiał jak nikt inny co znaczy działać ponad podziałami, tego mnie nauczył, i za to szczególnie go szanuję. Zawsze ciepły, otwarty, z tym swoim otwartym pedagogicznym szerokim uśmiechem... od razu robiliśmy misia i z uśmiechem przechodziliśmy do konkretów. Takiego go zapamiętam. Żal po śmierci pozostał, ale dziś nie płaczę, bo on by chyba tego nie chciał, a jego obraz uśmiechniętego, życzliwego, otwartego i przesympatycznego człowieka -społecznika nigdy nie wygra w mojej wyobraźni z dzisiejszym smutnym widokiem jego pochówku. Przyjacielu, pozostaniesz na zawsze w mej pamięci – deklaruje Piotr Mróz.

 

Kazimierz Komorzycki urodził się 16 lutego 1947 r. w Parchutach pod Grodnem. Był mężem Krystyny, ojcem Macieja i Jacka, dziadkiem Zuzanny, Hanny, Michaliny i Michała. Pamiętany jest jako nauczyciel i dyrektor Szkoły Podstawowej w Krzymowie,. Był też inspektorem Oświaty i Wychowania w Chojnie. Jako samorządowiec: był radnym II kadencji w latach 1994-1998 oraz radnym i przewodniczący Rady Miejskiej w Chojnie VI kadencji w latach 2010-2014. Był też działaczem Związku Nauczycielstwa Polskiego.

O śmierci informowaliśmy tu:

http://www.igryfino.pl/wiadomosci/29951,zmarl-kazimierz-komorzycki-kandydat-na-radnego



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama