Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 15:41
Reklama

Miłość niejedno ma imię

– Kocham swoją siostrę. Jest dla mnie bardzo ważną osobą. Prawie ją wychowałem. Jest ode mnie młodsza o trzynaście lat. Jest dla mnie wszystkim. Siostra mieszkała z matką. Po śmierci mamy siostra doszła do wniosku, że jest już zdrowa i nie musi brać leków. Efekt tego był taki, że znalazła się w szpitalu – opowiada nam Jarosław Czesak.
Miłość niejedno ma imię

-Siostra choruje na schizofrenię paranoidalną i musi być pod stałą opieką, nie tylko lekarską. Po  pobycie w szpitalu, siostra znalazła się w Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Nowym Czarnowie. Tam ma zapewniony pobyt do 9 maja. Po tym terminie może odejść lub pobyt przedłużyć na następny okres  – mówi Jarosław Czesak, brat pani  Agnieszki.

 Pan Jarosław opowiada, że tak bardzo kocha swoją siostrę, iż zdecydował się porzucić pracę, by móc opiekować się panią Agnieszką i odciążyć pracującą na dwóch etatach żonę. Bardzo się cieszy, że ludzie tak bardzo podziwiają jego poświęcenie. Problem jednak w tym, że nie może 9 maja zabrać swojej siostry do domu, ponieważ ona…  zdecydowanie woli pozostać w zakładzie. A jako osoba nieubezwłasnowolniona ma prawo sama podejmować decyzje. 

Zdaniem pana Jarka jest na to pewna rada. Otóż jeżeli odpowiednie formalności zostaną przeprowadzone, siostra pana Jarosława - za swoją zgodą lub bez niej - znajdzie się pod czułą opieką brata.

-Wszystko poświęcę siostrze. Zwracam się do wszystkich, którzy mają podobne problemy w swoich rodzinach. Zróbcie wszystko, żeby nikogo ze swoich bliskich nie oddawać do żadnych zakładów. Nie z powodu złej opieki. W większości przypadków chorzy czują się w takich zakładach dobrze. Opieka jest bardzo dobra. Uważam jednak, że tylko rodzina może zapewnić serce, uczucie. Dlatego proszę, głęboko przemyślcie decyzję czy oddać, czy nie oddać bliskiej osoby – apeluje Jarosław Czesak. 

Cóż, to zawsze jest trudna decyzja. Jednak często z braku innych możliwości - niestety konieczna.   

TWS 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: neoliberałTreść komentarza: Najlepsze zasady są gdy wszyscy wygrywają, bo zyskują. Oczywiście jedni mniej, a drudzy więcej.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:47Źródło komentarza: Kioski Ruchu znikają definitywnie. Koniec pewnej epokiAutor komentarza: brzytwa OckhamaTreść komentarza: Jak zwykle prawdziwe jest najprostsze wyjaśnienie. Jak coś wygląda na trolla, to z pewnością jest trollem.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:46Źródło komentarza: Żałoba to nie tylko łzy, ale również wspomnienia i miłość, które pozostająAutor komentarza: undefined und...Treść komentarza: Mundurówka od kilku lat dostaje podwyżki kilka stówek, dostali dodatki . Mundurówka nigdy nie miała ta dobrze jak obecnie. Zarobki jakieś tragiczne nie były, dochodziły tez dodatki ale np hutnik czy górnik więcej. Szło się głównie ze względu przywilej emerytalny. Obecnie praktycznie obojetnie jaka to formacja mundurowa to już na starcie zarabia tyle a i nawet więcej co nauczyciel z ponad 20 letnim stażem najwyższym stopniem awansu a po kilku latach i tyle co górnik. Nie powinno być też takich przywilejów dla mundurówki bo kto to widział by wystarczyło tylko 25 lat a do niedawna jeszcze było jedynie 15 a teraz po 20-25 latach emeryturka ponad5- 6k na rękę(tyle ile inni po 40-45 latach przy podobnych zarobkach). Już nie mówiąc jaką mają najwyzsi stopniem+wysokie odprawy a i tak większość dalej dorabia.. Służby mundurowe nie płacą składek na emeryturę, różnica między brutto i netto wynosi w mundurówce ok 18% u osób pracujących i odkładających składki na ZUS ok. 30%. Dziś przeciętny emeryt mundurowy otrzymuje ponad 5,5 tys. zł. To o blisko 60 proc. więcej niż w powszechnym systemie emerytalnym. Świadczenia emerytalne są zawyżane poprzez podniesienie pensji przed przejściem na emeryturę żeby podstawa obliczenia emerytury była wyższa .Dziś przeciętny emeryt mundurowy otrzymuje ponad 5,5 tys. zł. To o blisko 60 proc. więcej niż w powszechnym systemie emerytalnym. Skok widać szczególnie w 2023 r., gdy przeciętna emerytura wzrosła o blisko 1 tys. zł miesięcznie. Rocznie MSWiA wypłaca mundurowym emerytom łącznie ponad 14 mld zł (w tym są również koszty 13 i 14). W poprzednich latach łączna kwota oscylowała wokół 10-12 mld zł. W 2023 r. taki statystyczny policyjny nowy emeryt miał 47 lat. W poprzednich latach zdarzało się nawet i 46 lat. W 2023 r. MSWiA wypłaciło świadczenia ponad 173 tys. policyjnym emerytom. . Natomiast wiek przechodzenia na niemiecką emeryturę mundurowych to ustawowe 60 lat. Do 55 na większości stanowisk to spokojnie powinni pracować. Przecież taki policjant, wojskowy czy strażak młody byczek emeryt ledwie po 40tce się lepiej trzyma od nie jednego hutnika pracującego w systemie brygadowym który w pracy w szczególnych warunkach musi pracować do 60 roku życia czy innego pracownika fizycznego, budowlańca którzy muszą pracować do 65 lat.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:36Źródło komentarza: "Psia grypa" i akcja „Lucyna” się poszerzają w policjiAutor komentarza: czujnyTreść komentarza: Zgłaszam rosyjskiego trolla!Data dodania komentarza: 5.11.2024, 12:15Źródło komentarza: Najpierw nie było szczepionek, teraz nie ma chętnych. Covid-19 już niestraszny?
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama